Mały las z łąką, patrzę a tu dzik. Mały dzik. Rozglądam się czy nie ma czasem nigdzie lochy, no ale nie ma. Musiał jakimś cudem wbiec, gdy akurat ktoś wjeżdżał lub wyjeżdżał i brama była otwarta.
Co zrobiłem? Wziąłem go #!$%@? do domu. Tak wziąłem dzika do
- sprawdziłem i na allegro cena sprzętu 6400zł, w ratach do spłaty 9680zł
- matka zarabia minimalną od zawsze
- ojciec też, łapał dorywczo prace dodatkowe ale siedzi na L4 od