Ehh koledzy z tagu #kononowicz Koniec szkolnej trwa w najlepsze... Szykuje się czarne lato... Stawiam stówę że Krzysztof do wakacji wyląduje albo wykręcony od cukrzycy w szpitalu, albo przywita się z Leonardą i resztą ekipy z Wilkowa. Jacki, Sławki i Niemce ciągną jeszcze ile się da i produkują gówno kontent. Na razie jest etap rośnięcia bębna; mleko i inne żarcie przysyłane i konsumowane hurtowo spowodują coś niedobrego niedługo. Nie ma mocnych...
@nibemben: albo Joor #!$%@?ł na zawsze przez to pojawił się młody onanista żeby knurzysko się nie pochowało w jamie wraz z krzyżem bożym. Albo Centaur wraz z Aronem nie mieli pomysłów na odcinki i Joora wysłali w sinom dal
Wie ktoś co to za rybka? Słodkowodna, wyłowiona w północnej Polsce. Kumpel złowił i przywiózł ale nie wiemy co to za cudo:) #pytanie #ryby #ichtiologia
@Fiodorczuk jak się żyje z wiszącą nad głową klątwą redaktora? Zastanawialeś się, jaką aferą może skończyć się dla ciebie przygoda że Szkolną? Co wtedy? Pozdro. #kononowicz #patostreamy
@Fiodorczuk: meksyk stał sie menelem, za srawkiem gania skarbówka, rafałek sprzedaje lewe medykamenty, czeczet wyklęty ze zbioru cebuli usunięty, major ćpun
@Martinoz: @nibemben: Problem poprzedników fiodora polegał na tym, ze nie wnosili wartości dodatniej jako redaktorzy. Z jedynym wyjątkiem Niemieckiego. To co z resztą sie stąło to tylko ich własne cechy, które byly już dawno obecne a za sprawą których stało sie to co sie stało miać ( ͡°͜ʖ͡°) A Fiodor to okuratny i uczciwy człowiek i tak dalej i tak dalej. A pozatym zwrócmy
@Megawonsz_dziewienc: tak jest, wywar na skrzydełkach, marcheweczka, ziemniaczek, selerek i pietruszka w kostkę polrojona i ogórki kiszone własnej roboty sprzed roku:)
Wierzycie że Meksyk nie pije bo zrozumiał swój alkoholizm? Niedawno powiedział że ma sprawę sądową jakoś niedługo, zapewne za swoje różne wyskoki po pijaku dlatego musi być trzeźwy i pokazać że już nie pije. Chciałbym żeby wyszedł z nałogu ale to bardzo trudna, wymagająca droga, którą sam musi chcieć przejść. Chwilowo odstawił alko na rzecz soków i leków. Przyjdzie chwilą słabości i koniec- znowu gębą zapuchnięta od żubrów. Daję mu maks dwa
Koniec szkolnej trwa w najlepsze...
Szykuje się czarne lato...
Stawiam stówę że Krzysztof do wakacji wyląduje albo wykręcony od cukrzycy w szpitalu, albo przywita się z Leonardą i resztą ekipy z Wilkowa. Jacki, Sławki i Niemce ciągną jeszcze ile się da i produkują gówno kontent.
Na razie jest etap rośnięcia bębna; mleko i inne żarcie przysyłane i konsumowane hurtowo spowodują coś niedobrego niedługo. Nie ma mocnych...