Policjant często sam próbuje wymierzyć sprawiedliwość jakiemuś bandziorowi wiedząc że on się nie przyzna do popełnionego czynu, bądź wiedząc że sąd wymierzy mu niską karę, nieadekwatną do popełnionego czynu. Wypuści takiego łobuza na wolność, zapłaci grzywnę i będzie dalej czuł się bezkarny, w oczy się śmiał że nic mu nie mogą zrobić. A tak dostanie łomot na przesłuchaniu, metody są przeróżne na bicie i nie pozostawianie śladów, nie mówiąc nic o agresji
"Rzeczpospolita": Prawda o agresji w policji
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych dostrzegło problem agresji w policji i postanowiło ją zmierzyć. Diagnoza ma jeden cel: wyeliminowanie aktów przemocy ze strony mundurowych wobec społeczeństwa, które kładą się cieniem na całej formacji - czytamy w "Rzeczpospolitej".
z- 59
- #
- #
- #
- #
- #