elo, mam miesiąc bezrobocia a do nowej pracy chcę iśc #b2b Czy w miesiąc da radę uwinąć się żeby dostać #dotacje? Idę w #jdg #wlasnafirma i wiem, że jak jest się zarejestrowany w #urzadpracy, to mozna liczyc na 33k dofinansowania do działalności. Czy jakis miras ma doświadczenie jak to wygląda?
@omgemil: szczegółowe informacje dot. dotacji zawsze są podawane w jej regulaminie. Każdy Urząd Pracy może mieć inne wymagania. Mialem klientów z miast, gdzie obowiązkowo trzeba było być zarejestrowanym na bezrobociu co najmniej dwa miesiące, a miałem takich, u których pani urzędniczka wprost przyznawała, że wystarczy zarejestrować się na jeden dzień przed złożeniem wniosku. Możesz podać mi w informacji prywatnej miasto, w którym jesteś zameldowany oraz rodzaj działalności jaką chcesz wykonywać. Zobaczymy
Dziś po raz pierwszy odważyłem się postawić kloca w robocie.
Do tej pory tego nie robiłem, gdyż bałem się, że sobie obsram dupsko. Potrzeba jednak zmusiła mnie do podjęcia tego kroku. Odważyłem się i wyszedł czyścioch. Niech wpis ten będzie motywacja dla wszystkich z was, którzy mają przed sobą ważny krok, lecz boją się go podjąć. Nie wahajcie się, zróbcie ten krok.
Czy ktoś z państwa używał kiedyś serwisu do hostingu Hostinger lub jakiegoś innego zagranicznego w fajnej cenie? Głównie będę pisał blogi #wordpress i #content . Jeśli nie, to może jakieś fajne polskie serwisy? #hosting #hostinger #www #html #css #blog
@omgemil: Nie wiemy, czemu szukasz usługi w zagranicznej firmie, bo nic nie napisałeś o swoich potencjalnych klientach. Zachęcamy do zapoznania się z ofertą usługi CloudHosting WordPress w nazwa.pl. Oferujemy bardzo szybkie serwery w technologii cloud, z mocą gwarantowaną 4 vCPU i 8 GB RAM, z automatyczną konfiguracją systemu buforującego Redis i preinstalowanymi przydatnymi wtyczkami, które wybraliśmy z całej puli dodatków, jakie oferuje WordPress. Dodatkowo, możesz u nas korzystać z CDN nazwa.pl,
Nie mam siły robić dosłownie nic. Nic związanego z moimi pasjami, rodziną, znajomymi, odpisywaniem na wiadomości, nie mówiąc dopiero o spotkaniu się z kimkolwiek. Moje relacje przez to upadają, wszystkie po kolei. Każda najprostsza rzecz mnie przerasta, rano ledwo zbieram się z łóżka, żeby iść do łazienki. Często nie jem śniadania, bo siedzę i czekam na jakąś nadludzką, widocznie, siłę, żeby wstać i je sobie zrobić. Jestem chronicznie zmęczona. A najbardziej jestem
Najbardziej to mi szkoda pokolenia 2000+, które całe swoje życie dorasta raczej w proeuropejskiej narracji. Wciska się im, że jesteśmy częścią cywilizowanego świata, przez tiktoka, Twittera i IG oglądają nonstop jak wygląda życie na zachodzie. Nagle przychodzi stare pokolenie soviet boomerów i beng, urządzają im mini komunę 2.0 z Maryjką na czele xD.
A później zdziwko, że depresja i samobójstwa u ludzi młodych pikują do wartości krajów trzeciego świata xD.
Mirki, słuchajcie mam problem. Dzisiaj w drodze do pracy na przystanku dosiadl się do mnie jakiś facet lvl chyba 40. Zaczął zgadywać, że co tak wcześnie tu robię. Myślałam, że tak chce zagadać bo w sumie bus się spóźniał. Nie chciało mi się o 5 rano z nikim gadać, więc szybko ucinalam rozmowe, ale on ciągle zaczynał jakiś nowy temat. Przyjechał autobus i oczywiście usiadł obok mnie. W pewnym momencie zaczął jakoś
@omgemil: Proszę uprzejmie: kandydat proponuje takie kwoty, jakich oczekuje elektorat. Dlaczego nie napisałem który? Bo wszyscy obiecują, i jak historia uczy*, żaden nie przeprowadzi swojej wyborczej obietnicy.
Głosuj na mnie, ja deklaruję 50 000 zł rocznie wolnych od podatku.