132 dzień trzeźwości, chciałabym się z wami podzielić, że wcale nie zawsze jest różowo. Pierwsze trzy miesiące to była masakra, wymioty, ból głowy. Potem trochę się polepszyło, ale też bez szału, mam duszności i bardzo mało siły. Ale w sumie nie ciągnie mnie do alkoholu, przed ciążą piłam sporadycznie (⌐͡■͜ʖ͡■) #abstynencja #heheszki
Ale w sumie nie ciągnie mnie do alkoholu, przed ciążą piłam sporadycznie (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
#abstynencja #heheszki
trzymaj się trzeźwo