Fazowski to jedyny człowiek, który był wszędzie, a jednocześnie nigdzie (bazuję na tym, co pokazuje na Youtube). Nie rozumiem popularności jego kanału. On nie pokazuje kompletnie niczego. 98% czasu to kamerka skierowana na swoją twarz. Nie przekazuje żadnej wartości, niby jest w danym miejscu, ale tak jakby nie był. Opowiada jakieś kocopoły, które się słucha z politowaniem. Ani to turysta - taka osoba czerpie przyjemność z wypoczynku, fajnych hoteli, jedzenia, widoków. Ani