Mariusz Sokołowski jest akurat apolityczny. Jego zadaniem jest bronić jak ojczyzny oficjalnego stanowiska KGP i trzeba przyznać, że robi to skutecznie.
Gawędy o broni i ludziach: Kto uczy 9-latkę strzelać?
- Dodaj Komentarz
- #
- #
- #
- #
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wykop.pl
Liczba wydanych pozwoleń rośnie od 2011 roku, kiedy to w końcu po raz pierwszy od wprowadzenia pozwoleń (czyli od późnych zaborów) ich wydanie przestało zależeć od czyjegoś widzimisię. Samych pozwoleń sportowych przybyło przez ostatnie 3 lata ponad 4000 (skok o 30%)
I coraz więcej ludzi chodzi na strzelnicę - tylko tego media nie pokazują.
ale nie chodzi o to, by przeciętny piekarz chwytał za karabin i szturmem ruszał na uzbrojonego po zęby wroga.
Chodzi o to, by wojsku było łatwiej tego piekarza douczyć, a jakby wojsko go nie wzięło, to żeby ten piekarz mógł chronić swoją rodzinę przed bandytami (którzy nawet w czasach pokoju jakoś broń zdobywają - jeszcze 10 lat temu mieliśmy ok. 3 przestępstwa z użyciem broni palnej DZIENNIE)
A jak przyjdzie
Jakbyś nie zauważył, to nie wyciągnąłem z szafy mojej CZ858 (kaliber 7,62x39 semi-auto), ani mojego Sig Sauera, tylko użyłem metod cywilizowanych, to znaczy postarałem się, żeby sprawę nagłośnić i poprosiłem tych co się ze mną zgadzają by wyrazili swoją dezaprobatę. I wyrażają, za co im dziękuję.
Więc argumenty typu "poziom waszej nienawiści pokazuje, że gdybyście mieli broń to byście do nich strzelali." to niech sobie kolega daruje. Jak na razie
Chodzi nam o to, że znów zaczyna się nagonka na nasze środowisko i staramy się z tym walczyć wszelkimi legalnymi metodami jakie mamy.
Fakt, że od 2011 roku w końcu mamy jasne zasady dotyczące wydawania pozwoleń to efekt wieloletnich zabiegów środowiska strzeleckiego i nie możemy pozwolić by nagonka mediów te starania zniweczyła. Zwłaszcza że ku utrapieniu przeciwników broni, pomimo, że gwałtownie przybywa pozwoleń to jednak ubywa przestępstw. Nasi przyjaciele z
Amerykańscy przeciwnicy broni twierdzą nawet, że wielu ludzi zostało już zastrzelonych z rozładowanej broni. Skłania mnie to zastanowienia się po co ja w ogóle kupuję amunicje? Może rozładowana broń potrafi też dziurawić tarcze?
Ok. Przykład 1. Polska
W 2004 roku wprowadzono bez pozwolenia czarnoprochowce, w 2011 zmieniono ustawę o amunicji tak, że jak spełniasz ustawowe wymogi to ci nie mogą odmówić pozwolenia na broń na zasadzie "nie bo nie"
Efekt: przestępczość mimo to spada, w tym przestępczość z użyciem broni palnej. W 2003 było 1139 przestępstw z użyciem broni palnej, w 2012 już tylko 490. Natomiast broni przybywa - nikt nie jest w
Nawet w Polsce przestępcy bez problemu zdobywają broń. Facet który po pijaku strzelał w Legnicy w ziemię z nielegalnego AK47, by wygonić żuli, którzy jego zdaniem byli za głośno, wydał na niego niewiele więcej niż ja wydałem na same formalności konieczne bym mógł kupić broń. (dokładnie to ja wydałem 1000 zł na egzamin, 600 zł na szafę, 250 zł za samo wydanie pozwolenia, 450 zł za badania psychologiczne i lekarskie,
Dla bandyty dostęp jest zawsze łatwy.
Popatrz sobie ile broni Policja odbiera. Ok. 1000 szt rocznie nie licząc gazowej. Sądzisz, że zgarniają do czysta? Bo ja sądzę, że tylko skrobią po wierzchu
Jak to ciągle powtarzam "dla przestępcy zawsze jest łatwy". Skoro nawet nauczyciel akademicki Brunon K. sobie załatwił jak mu odmówiono pozwolenia to bandzior z blokowiska nie da rady? To taki sam towar jak narkotyki - opowiedz mi o sukcesach w tępieniu handlu narkotykami ;)
Jeśli ci chodzi o Brunona K. to miał rozdekowany pistolet TT (jeden z chłopaków którzy razem z nim siedzą na ławie oskarżonych mu go sprzedał, a drugi go poprawiał, żeby się nie zacinał) i twierdzi, że miał też kilka kałachów, ale tego ABW nie znalazło