Mirki, ale przypau, wracam do domu z roboty, ubrany na czarno, dresik, czapka i kaptur na glowie. Po drodze zahaczylem o paczkomat odebrac paczke. Wracam do domu, a tu ktos mnie sledzi :o
Jade przepisowo, na koniec mysle, "a pewnie jakis typ jedzie tam gdzie ja", na ostatniej prostej dodaje gazu i skrecam do siebie, a tu nagle Ijo Ijo bagiety mnie zatrzymuja :| Wyszlo 3 tajniakow, rewizja osobista, sprawdzanie auta itd.
Jade przepisowo, na koniec mysle, "a pewnie jakis typ jedzie tam gdzie ja", na ostatniej prostej dodaje gazu i skrecam do siebie, a tu nagle Ijo Ijo bagiety mnie zatrzymuja :| Wyszlo 3 tajniakow, rewizja osobista, sprawdzanie auta itd.
#braktagu