przypomniało mi sie wystawianie ocen w gimnazjum z wf-u jaka to była farsa my cały czas graliśmy tylko w piłke/siatkówke/ping-ponga nie było żadnych zaliczeń i nauczyciel po prostu patrzył sie na chłopa i jak był dynamicznym oskarkiem to dostawał 6, a przegrywy po 4 na koniec roku nie zależnie jakby sie przykładali to nie mieli szans na dobrą ocenę z przedmiotu będąc upośledzonym genetycznie
@chlopak_z_blokow: u mnie było podobnie. Na szczęście mieliśmy grupy na wf łączone z chłopaków z dwóch równoległych klas. Od września do czerwca graliśmy w piłkę nożna, a z reguły mieliśmy 2 lekcje pod rząd, po czym w trakcie semestru w dzienniczku elektronicznym widzieliśmy oceny za biegi, gimnastykę itp xd
Załózmy, ze mam restuaracje. Czy robienie fake kont na tinderze i umawianie sie z beta spermiarzami w moim lokalu jest w jakikolwiek sposob nielegalne? A jezeli pisalbym, ze sie spoznie i zeby juz cos zamowili? #pytanie #prawo #tinder
Sytuacja sprzed chwili z Żabki. Przy kasie stoi koleś z zakupami, z twarzy zupełnie normalny, w typie informatyka, lekki zarost. Za nim stoi laska 8/10. Za laską jeszcze jedna osoba i seba. Nagle seba wychyla się i mówi do gościa: -Ej, ale koleś, może przepuścisz panią? Dżentelmen jesteś czy nie? Koleś się kawałek przesuwa, a laska gestem pokazuje "nie, nie trzeba". - Trzeba, panie mają pierwszeństwo - mówi seba Gościu "informatyk" z