@przegrywNL: nie kazali mi robic niczego z powyzszych, ale bralem udzial w biegach i latalem szybowcem. Gdyby nie korpo to do dzisiaj bym tym szybowcem nie latal, bylo warto. Biegac tez lubie i w sumie to sam sie zglosilem...
@Joii: oficjalnie nie powinni, w EU obowiazuje prawo ktore tego zakazuje. U nas w firmie zeby dostac dostep do czyjejs skrzynki trzeba miec zgode HR i/albo prawnikow. W januszexie nikt nie bedzie sprawdzal...
Mam pracownika (pracownicę), która nie za bardzo potrafi komunikować się w zespole. Merytorycznie i wiedza poziom ponadprzeciętny - tu nie mogę jej niczego zarzucić. Jest to osoba od procesów. Niestety mam wrażenie, że nie radzi sobie ze stresem (przeżywa wszystko zbyt mocno) i przez to wyżywa się na reszcie zespołu / jest niemiła - lubi wytykać błędy zamiast pomagać itd. Raczej nie wierzę, że to jest jej "core" tylko zwyczajnie
Im jestem starszy, tym coraz bardziej w korporacyjnym życiu utożsamiam się z tym wierszykiem z książki Janusza Głowackiego.
Nie krytykuj, nie podskakuj, siedź na dupie i przytakuj. Nie przejmuj się swoją dolą, bo i tak ci #!$%@?ą. Nie przejmuj się swoją pracą, bo i tak ci gówno płacą. Za pięć czwarta kończ robotę, sraj na szefa, kładź kapotę. Tak dożyjesz starczej renty, nawet w dupę nie kopnięty.
Eh ten #korposwiat czasami w moim teamie opowiadamy edgy żarciki i nawzajem się straszymy że pójdziemy z tym do HR xD i kto mówi że w biurowej robocie nie ma adrenaliny xD
#zalesie #korposwiat #logikarozowychpaskow Zesrałem się w pracowniczym kiblu bo do tego jest. No zapach nieciekawy bo cały weekend fasolka po bretonsku.
Po sraniu, wróciłem do stanowisku, pracować. Zaraz wraca koleżanka z mojego "ołpen spejsa" i wali tekstem.
"Byłam skorzystać z WC, ale w jedynym wolnym, zesrała się jakaś świnia, że aż szczypie w oczy" Ciekawe czy wiedziała że to ja ;((