Tak Tylko sobię napiszę bo nie mam gdzie i komu. Ogólnie jestem w czarnej D ( z mojego punktu widzenia). Jestem po rozwodzie, mieszkam w domu rodzinnym. Jak na ponad 30 letniego faceta to słabo, ale wszystko co miałem zostawiłem byłej i dzieciakom, zaczynam od nowa. No właśnie... Zostałem z długiem, około 30k, praca jaka jest taka jest, zarobki średnie bo około 5k na rękę, alimenty to 2000 miesięcznie. Na dodatkową pracę
@robertx Brak zgody od właścicieli działek przez których droga ma biec. Ta droga tam już jest bo ludzie nią dojeżdżający, ale nie dadzą bo nie ( zwykła ludzka zawiść)
@robertx Mam prawnika który się tym zajmuje, w chwili obecnej brak innej możliwości dojazdu do działki. Kwestia czasu i później środków które trzeba przeznaczyć na zadość uczynienie osobom pozwalającym na przejazd. Na pw napiszę.
Ogólnie jestem w czarnej D ( z mojego punktu widzenia). Jestem po rozwodzie, mieszkam w domu rodzinnym. Jak na ponad 30 letniego faceta to słabo, ale wszystko co miałem zostawiłem byłej i dzieciakom, zaczynam od nowa. No właśnie... Zostałem z długiem, około 30k, praca jaka jest taka jest, zarobki średnie bo około 5k na rękę, alimenty to 2000 miesięcznie.
Na dodatkową pracę
Czasami mi wstyd bo, nie mam za co dzieciaków zabrać gdzieś.
Na pw napiszę.