- 12 maja 1944 r. - Polacy pod dowództwem zbrodniarza Andersa atakują i zdobywają klasztor na Monte Cassino broniony jedynie przez przyjaznych i troskliwych mnichów
- 27 grudnia 1918 - Poznaniacy wszczynają prusofobiczny i szowinistyczny bunt przeciwko legalnej władzy chcącej tylko przyjaźni
- 11 listopada 1673 - niezwykle szowinistyczne i przejawiające kompletny brak tolerancji, wywołana przez warcholską szlachtę burda pod Chocimiem.
@stanosky: Najgorsze, że ten sługus Rosji pełni jakąś państwową fuchę i zajmuje się "koordynowaniem projektów badawczych w Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia".
Tacy właśnie ludzie mają wpływ obecnie na nasze stosunki z Rosją. Stosunki w pozycji kolankowo-łokciowej.
Kolesie z GW w ogóle dzisiaj w dobrej formie. Złapano PO za rękę w sprawie kłamstw z identyfikacją zwłok po Katastrofie Smoleńskiej - trzepnęli na pierwszej stronie "Skończmy wojnę na trumny".
ciekaw jestem jak długo takie pasożyty będą trawić chory organizm polski. Ciekaw też jestem, w jakim celu Polska jest gnojona. Przygotowania pod kolonizację?
Kwestie siły i władzy leżą blisko. Wydarzenia smoleńskie były z całą pewnością demonstracją polskiej słabości, i w dużej mierze demonstracją rosyjskiej siły. Wydarzenia, które nastąpiły później pokazały jasno kto rządzi, niezależnie od formalności. Nie jest szczególnie istotne, że akurat politycy PiS stracili tam życie, czy funkcje tych polityków w państwie. Istotne jest, że taka sytuacja miała miejsce. Zauważ, że moja opinia na temat zamachu (że tak bezwstydnie to powtórzę) nie
@mamutatumam: Po pierwsze: pohybel. Samo 'h'. Przepisz pięć tysięcy razy.
Po drugie, oddaję głos pani od polskiego, która chce wygłosić swój komunikat:
Komunikat pani od polskiego numer trzydzieści pięć: przed znakiem zapytania, kropką, wykrzyknikiem, przecinkiem, dwukropkiem, średnikiem - nie stawiamy spacji.
Komentarze (86)
najlepsze
- 15 lipca 1410 - nie dość że upokorzyliśmy braci zakonnych to jeszcze w jakim bezczelnym stylu - dwóch na jednego!
- 12 września 1683 - kato-zaścianek robi awanturę o Wiedeń psując stosunki ze światem islamskim
- 972 - nie rycerską postawą a jakimiś plugawymi trikami pokonaliśmy zachodnich sąsiadów na wieki grzebiąc idee zjednoczonej Europy
- 1920 - kolejny rusofobiczny wybryk, na
- 12 maja 1944 r. - Polacy pod dowództwem zbrodniarza Andersa atakują i zdobywają klasztor na Monte Cassino broniony jedynie przez przyjaznych i troskliwych mnichów
- 27 grudnia 1918 - Poznaniacy wszczynają prusofobiczny i szowinistyczny bunt przeciwko legalnej władzy chcącej tylko przyjaźni
- 11 listopada 1673 - niezwykle szowinistyczne i przejawiające kompletny brak tolerancji, wywołana przez warcholską szlachtę burda pod Chocimiem.
Swoją drogą nie rozumiem, jak
Tacy właśnie ludzie mają wpływ obecnie na nasze stosunki z Rosją. Stosunki w pozycji kolankowo-łokciowej.
To jest wchodzenie w dupę a nie stosunki.
powstania są tragiczne, a zwycięstwa plugawe - no żywcem ten naród nie ma czego świętować, za to powodów do wstydu i przepraszania ma co nie miara
Komentarz usunięty przez moderatora
Kwestie siły i władzy leżą blisko. Wydarzenia smoleńskie były z całą pewnością demonstracją polskiej słabości, i w dużej mierze demonstracją rosyjskiej siły. Wydarzenia, które nastąpiły później pokazały jasno kto rządzi, niezależnie od formalności. Nie jest szczególnie istotne, że akurat politycy PiS stracili tam życie, czy funkcje tych polityków w państwie. Istotne jest, że taka sytuacja miała miejsce. Zauważ, że moja opinia na temat zamachu (że tak bezwstydnie to powtórzę) nie
Po drugie, oddaję głos pani od polskiego, która chce wygłosić swój komunikat:
Komunikat pani od polskiego numer trzydzieści pięć: przed znakiem zapytania, kropką, wykrzyknikiem, przecinkiem, dwukropkiem, średnikiem - nie stawiamy spacji.