#124 #jedzenie Dzisiaj udał się gulasz :)

#124 #jedzenie

Dzisiaj na obiad muszle makaronowe z serem, ananasem i żurawiną :)

#124 #chleb #jedzenie A teraz pieczenie. Wyrosły, że ho ho :)

#124 #chleb #jedzenie Dzisiaj 3 chlebki. Dwa taie jak zawsze a trzeci testowy z mąką pszenną typ 2000. Wyjdzie pewnie razowiec. Mniam :)

#124 #chleb #niekupujwawiteksie Tak wygląda chleb po przekrojeniu dla zainteresowanych.

#124 #chleb #niekupujwawiteksie #wypiek Miesiąc prób i w końcu wyszły takie jakie miały być :) Taki chlebek starcza nam na tydzień.

#124 #chleb #zainteresowania Chlebek upieczony. Czekamy do jutra aż wystygnie :) Cały czas pachnie pięknie :)

Jak nie mirkom nie pasuje to co robię to: #kupwawiteksie gunwo :)

Pozdrawiam

#124 #chleb #zainteresowania Chlebek upieczony. Czekamy do jutra aż wystygnie :) Cały czas pachnie pięknie :)

Jak nie mirkom nie pasuje to co robię to: #kupwawiteksie gunwo :)

Pozdrawiam

#124 #chleb #zainteresowania Tak wygląda w trakcie pieczenia. A jak pachnie .... miodzio :)

Przyjmę tag #toniechlebzawiteksu

#124 #chleb #zainteresowania Chleb w końcu wyrósł :) Teraz pieczenie :)

#124 #chleb #zainteresowania #jedzenie Chlebek z rana jak śmietana :)

Nawet koszyczki zakupione :)

#124 Jutro pieczenie chleba dla rodzinki :) Tym razem jeden chleb z starego przepisu i dwa z nowego :)

Jak wam coś to mówi to Biga Poolish i Zaczyn :) Czekamy do jutra aż urośnie :)

Zaczęliśmy robić smaczny własny chleb na zakwasie żytnim dowód:

Waga kontrolna w dniu dzisiejszym na czczo rano 118kg. Nie możliwe aby w tak krótkim czasie zejść z wagi tak dużo. Najprawdopodobniej pierwszy pomiar robiony był po sylwestrze gdzie człowiek był najedzony do granic.

Jak na razie idzie spokojnie i do przodu.

Jutro krem z porów :)

Pozdrawiam.

#124

Powoli zaczynamy tworzyć potrawy dobrze skomponowane.

Wczoraj na śniadanko 2 jajka gotowane z jedną bułką pełnoziarnistą i dużą ilością sałatki warzywnej (bez ogórka) :)

Obiad bulion warzywny z spaghetti napoli (makaron pełnoziarnisty) sos pomidorowy na bazie pomidorów bez koncentratu

Kolacja dietetyczna fasolka po bretońsku (beż śmietany i mąki). Musieliśmy :) wizyta u teściów :)

Dzisiaj

Pierwsza porcja z rana płatki owsiane z granatem i jogurtem naturalnym.

Drugia porcja koło 12 sałatka warzywnaPokaż całość

Dzisiaj na śniadanie jedna bułka pełnoziarnista wraz z sałatką warzywną (pomidor, sałata lodowa, papryka, cebula, ogórek) z pokrojonymi kilkoma plasterkami szynki z dodatkiem chudego sera białego i jogurtem. Takie śniadanie zjedliśmy koło 11.

Popołudniu wybraliśmy się na ponad godzinny spacer. Jednak czuć smog krakowski.

Na obiad mały pieczony (nie smażony) pstrąg tęczowy w zalewie czosnkowej z małą porcją kaszy jęczmiennej. Na deser szklanka soku pomarańczowego.

Jak na razie musimy sobie radzić. WPokaż całość

Na dzień dzisiejszy nie jesteśmy w stanie rozpisać dań 5-cio posiłkowych ponieważ ogranicza nas praca. Doszliśmy do wniosku, że będziemy spożywać 3 zdrowe posiłki dziennie o minimalnej kaloryczności dla mnie 2700kcal dla żony około 1500kcal.

Tak więc wczoraj zacząłem dzień od sałatki warzywnej z rozdrobnioną makrelą z sosem pomidorowym z kawałkiem chudego sera białego dodatkowo jedna pełnoziarnista bułka. Jako, że pracuję na budowie raczyłem się gorzką herbatą. Około południa pomarańcz a późniejPokaż całość

#124

@rybeczka róbcie sobie posiłki dzień wcześniej (jak na zdjęciu niżej) odpadnie ryzyko, że przygotujecie sobie coś niezdrowego na szybko

+ odradzam robienie (przynajmniej przez następne 2 miesiące) tzw "cheat meal" czyli np raz w tygodniu ulubione i bardzo niezdrowe danie / słodkości; przez takie oszukiwanie rośnie bardzo ryzyko, że po kilkunastu godzinach znowu "oszukasz" i ci się dieta posypie(np. cukier też potrafi silnie uzależnić jak papierosy).

btw nie napisałeś co przezPokaż całość

Biorąc pod uwagę wszystkie rady użytkowników podjąłem decyzję o zmianie diety i skorzystaniu z rad specjalistów. Na dzień dzisiejszy zgodnie z zaleceniami na dłuższą metę muszę spożywać posiłki o kaloryczności 2700kcal. Dodatkowo ćwiczenia co drugi dzień.

W dalszych częściach będę pisał o posiłkach i dziennikach ćwiczeń.

#124

#dieta

Od wczoraj razem z moją żoną postanowiliśmy zrealizować postanowienie noworoczne. Przeszliśmy na dietę ok 1000kcal.

Waga w dniu wczorajszym (po świętach) 124kg o wiele wiele za dużo żona około 70kg.

Pod tagiem #124 będę opisywał jak nam idzie i co nam to daje.

Jak na razie usunęliśmy z jadłospisu pieczywo, smażone potrawy, tłuszcze itp.

Królują warzywa w dużej ilości owoce.

Drugi dzień dobiega końca i walka trwa.

Pozdrowienia.

Muza #124 http://mauro.us.to/2012/02/29/muza-124/ [tagi: #cycki, #kobieta, #piersi, #erotyka, #muza] #mrrrotyka