Czy może mi ktoś wytłumaczyć ocb z tym legendarnym afrojaxem? Mam wrażnie że od rozpadu afro kolektywu chłopa po prostu #!$%@?ło. Nie wiem czy on to specjalnie tak stylizuje czy robi to na przekór ale mam wrażenie że te płyty to jakieś wołanie o pomoc, a przynajmniej ja to tak odbieram. Ma taką zajebistą drugą zwrotkę w "Wojciech Modest Amaro" ale wszystko jest popsute przez te nieumyte #!$%@?, dźwięki rzygania itp.
#
@pythonista_hobbysta: Afro miał różne problemy życiowe i to słychać na płytach, zresztą w wywiadach sam o tym mówi otwarcie. Bardzo duża część zachowań to jednak jest pewna autokreacja strzelam tak. Natomiast od zakończenia działań z Afro Kolektywem w 2014 masz dużo rzeczy z nim do sprawdzenia:

Legendarny Afrojax - paskudne, obrzydliwe teksty z mądrym przesłaniem pod kupą kupy i sraki
Afrojax - (bez przymiotników żadnych xD) to co wyżej ale minus
  • Odpowiedz
Oj teksty są co najmniej świetne, turpizm i skatologię wykorzystuje jako narzędzia i te narzędzia uwielbiam, co może być lepszego niż rym ojcem -stolcem ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale uwielbiam słychać i ogarniać co siedzi mu w głowie, co najmniej satysfakcjonujące.
  • Odpowiedz