Mirki. Co mój mózg to nawet ja nie...

Siedzę, pracuję, a myśli me wędrują.

Dowędrowały do miejsca, w którym wymyśliły, że jestem kurą i przez kilka chwil opracowywałam technikę wyjadania zboża rozsypanego w trawie. No zanim się zreflektowałam, co ja robię, to już mój mózg puścił mi projekcję pochylania się po ziarna z perspektywy kurzego łba.

No ja dziękuję. Muszę chyba w końcu się wyspać porządnie.

#alefaza #niewiemjaktootagowac
#sen #alefaza O #!$%@? co za sen miałem. Nastała zombie apokalipsa. Wraz z kilkoma znajomymi zabunkrowaliśmy się w pustej szkole. Nauczony godzinami gry w Dead Island, przygotowałem sobie prowizoryczne bronie z kija od szczotki i noży ze stołówki. Siedząc na dachu (no bo najbezpieczniej) zauważyliśmy że z samolotów rozpylany jest zielony gaz, który zamieniał ludzi w trupiaki. #!$%@?śmy z powrotem do budynku, a tam już czaiły się #!$%@? nieżywe. Udało się nam
Boże, tak bardzo się wyspałem... wstalem z pół godziny temu.

Pójdzie człowiek na imprezę i mimo, że się w miarę dobrze bawił to przez cały czas miałem wrażenie, że nie pasuję tam to tego mordochlańska, dziewczyn, które tylko czekają na jakąś przygodną przygodę... Chciałbym czasem być tak głupi żeby umieć się chociaż z raz pobawić tak na całego w takim towarzystwie, hyhy

#gorzkiezale #alefaza #cojagadam