Jak się okazuje, nie tylko polskie przekłady filmów często ssą dupę :D

Czytam sobie "Życie po śmierci" Damiena Echolsa (średnia, ale może dać do myślenia zwolennikom kary śmierci) i po przeczytaniu jednego akapitu nad moją głową pojawiło się "WTF?!" i mangowa łezka. Chodzi konkretnie o fragment:

Łatwo poznać palaczy marihuany po spustoszeniu, jakiego narkotyk dokonał w ich ciałach. Wypadają im kolejno zęby, a oddech śmierdzi tak, jakby gnili od środka. Uśmiechają się
Jak się okazuje, nie tylko polskie przekłady filmów często ssą dupę :D


@rajet: W drugą stronę też bywają kwiatki. Przykładowo Solaris Lema było tłumaczone:

polski -> francuski -> angielski i brakuje tam kilkunastu całych stron. Absurd.

Albo okrzyk bojowy 'AWRUK' w niemieckiej wersji jest jako 'awruck'. Co jest o tyle ciekawe, że tłumaczył to Polak.
Mirki, jak rozumiecie stwierdzenie

" jednocześnie nie są one znacząco zróżnicowane w wymiarze przestrzennym "

Bo tłumacze z polskiego na angielski jakąś rozprawkę na temat:

"Oczekiwania studentów uczelni łódzkiej dotyczące problematyki dialogu obywatelskiego"

I mam właśnie takie zdanie j.w.

i nie wiem jak to kuzwa przetłumaczyć rozsądnie... żeby nadal miało sens taki jak ma w języku polskim.

"and yet they are not significantly different.........................."

i co tu wpisać, jak to ująć?

przecież
#angielskizblackorchid #angielski

Nie wiem jak angielskiego można się uczyć ze słownika w XXI wieku... Najlepszą metodą na nauczenie się angielskiego (i jakiegokolwiek innego języka) jest po prostu słuchanie tego języka, a najlepiej jeszcze jak się jest #zagranico po prostu rozmawianie jak najwięcej z obcokrajowcami. Czyli uczenie się poprzez rozyrywkę kiedy naprawdę jesteś ZAANGAŻOWANY.

Dlatego polecam przede wszystkim słuchanie podkastów po angielsku. Macie tu kilka, które lubię:

http://www.comedybangbang.com/

http://www.earwolf.com/show/how-did-this-get-made/

http://www.nerdist.com/podcast_channel/nerdist-podcast-channel/

http://www.freetalklive.com/

Nawet jeżeli
@Holiday: Bzdury, bez nauki czynnej nie da rady sie nauczyc. Samo sluchanie i przebywanie pozwala wyrobic bieglosc, osluchanie z jezykiem, ale slowka trzeba kuc.

Przyklad? 99% obcokrajowcow wyjezdzajacych do chin i japonii, ktorzy po paru latach przebywania tam, sluchania chinskiego i japonskiego na okraglo, nie jest w stanie powiedziec slowa.
W nawiązaniu do wczorajszego wpisu:

http://www.wykop.pl/wpis/10235740/czasami-natykam-sie-tu-na-mirko-w-oko-jakies-narze/

Witajcie Mirki i Mirkówny!

Tak tytułem wstępu:

Jak wczoraj zamieszczałam swój wpis, nie sądziłam, ze zaciekawi on więcej niż 20-30 osób, a tu ponad 1000 obserwujących mój tag przez 3 godziny. 0.0

Takiego zainteresowania spodziewałabym się, gdyby np. Pitrasia miała zrobić pokażcycki, a to tylko zwykły wpis o nauce angielskiego, a mirkowa gawiedź tak się rozpaliła( ͡° ͜ʖ ͡°)

Odpowiem też
Średni ten poradnik. W internecie można znaleźć dziesiątki takich samych, ba, nawet lepszych. Nie napisałaś jednej, najważniejszej rzeczy. Nie każdy uczy się języka z tego samego powodu. W szkole forsują głównie gramatykę i durne tematyczne słownictwo, które akurat Ciebie zbyt nie obchodzi. Więc, jeśli chcesz wyjechać skup się na typowych rozmówkach, jak oglądać filmy to skup się na nich bardziej, niż na czytance o nowościach mody,a jak wolisz przeglądać angielski internet to
Gave him a ride, filled him with a hot meal


Wzięłam go na przejażdżkę, nakarmiłam go gorącym posiłkiem


Pytanie do wiary dość biegłej z angielskim niekoniecznie oksfordzkim. Czy to zdanie można przetłumaczyć też inaczej, czy ja jestem "głodny"? To tekst piosenki i jej tłumaczenie z pewnej strony.

#angielski #pytanie #angielskizblackorchid
Nie wierzę, że mirasy czekają na jakiś poradnik jak się uczyć angielskiego xD

Jakby nauka języka była skomplikowana i było na nią miliard sposobów... Po prostu trzeba #!$%@?, otoczyć się językiem w codziennych sprawach i szlifować, szlifować i jeszcze raz szlifować.

To był mój poradnik, obyło się bez poszukiwania atencji. Pozdrawiam.


#angielskizemjot #angielskizblackorchid #angielski #oswiadczenie #gorzkiezale
Czasami natykam się tu na mirko na jakieś narzekania, że ojeju, nie umiem dobrze angielskiego, a inni tak, chyba nigdy mi się nie uda.

Chcecie zatem mały poradnik, jak szybko i dobrze nauczyć się angielskiego od praktycznego zera (wiek:14,5) do CAE zdanego na A (wiek:18) i bycia czasami braną za native'a nawet przez native'ów?

Jeśli tak, to plusujcie, to w wolnej chwili coś naskrobię.

#angielski #truestory

Dla zainteresowanych tworzę taga, obserwujcie: #