Dobra, ukończyłem właśnie Little Nightmares. Pierwszy "horror" od kilku lat w który zagrałem (nie lubię horrów :D)
Choć Little Nightmares nie zaliczyłbym do hardkorowych horrorów z jumpscareami to pomimo tego siedziałem cały czas spięty i zaniepokojony. Był też przy końcu moment przy którym nieco podskoczyłem na fotelu xD

Gra budzi grozę swoim gęstym klimatem, udźwiękowienie jest genialne, i nie mówię tu o muzyce bo pojawia się rzadko i lepiej było mi bez
G.....k - Dobra, ukończyłem właśnie Little Nightmares. Pierwszy "horror" od kilku lat...

źródło: comment_JwCofo2WapP3erK67TIufTUzhnTgWp9B.jpg

Pobierz
@Gruby_Mirek: irytuje sterowanie, w takim Inside nie ma kontroli w pionie, chodzi się tylko w poziomie i faktycznie można się skupić na klimacie a nie irytować, że się spadło, czy coś i powtarzać piąty raz to samo.
  • Odpowiedz
@80sLove: To nie klasyk, ani klasyg, ani tym bardziej klasyż. To już filmik i "emocje" na poziomie Franciszka z Klasyżu.
Złote czasy Gundamów Wingów, Patlaborów i innych dobrych rzeczy wydawanych przez Bandai. Bodaj logo pojawiło się też przy hyperowym Grobowcu Świetlików, jeśli dobrze pamiętam.
  • Odpowiedz