@Reality: tłumaczą każdą linię dialogową jako osobną komórkę excela, ale to tutaj to ewidentnie błąd testera. Tłumacz nie znał kontekstu, stąd błąd, który tester powinien wychwycić. Inna sprawa, że wiele projektów jest testowanych post-release (albo na patch day one) i mają presję czasową. Ale wiem, kogo za to wyśmiać. :)
@Reality: nie zawsze tłumacz ma dostęp do "dialogów", zdarza się, że dostanie plik, w którym kwestie nie są całkiem po kolei tak jak będą występowały w grze. Czasem tłumacz debil, czasem wydawca #!$%@?;) ten błąd i tak nie jest taki zły jak normalnie pod tym tagiem.
@syn_proboszcza: w sumie racja, znowu dla kolejnego "przecież miało być inaczej... to nie tak miało wyglądać..." ( ͡° ʖ̯ ͡°)
I cholera czemu Elizabeth wyglądała jak gówniara jeśli miała 19 lat... No i czemu ta gra tak wciąga? Zacząłem grać wczoraj o 14. Jest czwarta rano, właśnie skończyłem. Boli mnie tyłek, plecy, oczy i mózg, zdecydowanie mózg.
@sorek: A więc co ta gra robi z ludźmi?
Upgrade PC'ta pozwolił na spojrzenie w kierunku gier, które czekały w kolejce na lepsze czasy. Dzięki temu wreszcie pojawiła się możliwość na przejście ostatniego Bioshocka.

Sama walka wywołała trochę mieszane uczucia. Miałem wrażenie, że tylko przenoszę sie między arenami, gdzie na każdej muszę wybić wszystko co się rusza i wtedy mogę iść dalej do kolejnej areny. Jedyna walka, która sprawiła frajdę, to


Reszta zazwyczaj stanowiła tylko "przeszkadzacz" w poznaniu dalszej fabuły.

Ale
VGT - Upgrade PC'ta pozwolił na spojrzenie w kierunku gier, które czekały w kolejce n...

źródło: comment_dYsmpnG4ZAq7TATcnC8yDA2r7rtZGH6w.jpg

Pobierz
kto uwaza ze fabula w bioshock infinite i przy okazji swiat wykreowany na potrzebny opowiedzenia tej historii to jedna z lepszych rzeczy ktora zdarzyla sie grom komputerowym daje plusa
jedyne czego brakowalo w tej ciekawej historii to jakiegos moralu, przeslania, uczucia katharsis
gdyby Levine wplotl w historie polemike o utopijnym miescie nad chmurami gra by byla tym samym dla gier czym rok 1984 Orwella jest dla ksiazek

#gry #bioshock #bioshockinfinite
#bioshockinfinite #bioshock #gry #ssocenia #recenzja
Skończyłem właśnie BioShock Infinite: Burial at Sea - Episode Two i tak mnie naszło, by kilka słów powiedzieć o cały Infinite.

Gra jest po prostu mistrzowska pod względem wzornictwa. Majstersztyk, podobnie jak Rapture. Jak w poprzednich Bajoszokach, w tle całej historii jest od groma odniesień do systemów politycznych, filozofii, religii i nie tylko. Bardzo niewiele gier bierze się za barki z tak poważnymi tematami, a jeszcze mniej
Sad_Statue - #bioshockinfinite #bioshock #gry #ssocenia #recenzja 
Skończyłem właśni...

źródło: comment_sGa982p0fLhGKO6dtWNu0j47LQSF0jrS.jpg

Pobierz
@Liquid_Snake: Teraz to już tylko się droczysz, ponieważ Tobie strzelanie się w Infinite podoba, a mi nie. I tyle ;)

Na pewno doskonale rozumiesz o co mi chodzi, ale już doprecyzuję. Nie jestem zdziwiony, że się strzela, bo grałem w pierwszego Bioshocka, ale też inne gry Kena jak Tribes czy SWAT. Po prostu strzelanie jest tutaj takie sobie moim zdaniem. Powinno być lepsze. Jednak jako że jest już słabe, ale Ken