Nie jestem rusofobem, jestem natomiast realistą i kiedy słyszę przemówienie marszałka Senatu, Borusewicz który podczas przemówienia na otwarcie festiwalu "Sputnik nad Polską" mówi takie bzdury:

"Ta sytuacja wywołała ochłodzenie stosunków pomiędzy Polską, a Rosją i zmusza władze naszego państwa do zajęcia jednoznacznego stanowiska. Nie wpływa to jednak na fakt, że obywatele naszych krajów wciąż utrzymują ze sobą poprawne stosunki."

Ja sie z tym nie zgadzam. Siłą Putina nie jest dziś zamordyzm w
@blabusna666: Rosjanie wcale tak ochoczo nie popierają swojego prezydenta KGB-isty. Moim zdaniem ludzie mieszkający w Rosji to jedna sprawa a bandycka władza na kremlu to druga sprawa. Wielu nie ma możliwości uciec stamtąd i są skazani na taką władzę.