Austriackie gadanie
Czyli: mówienie bez głębszego sensu i celu, nieważne, próżne, niewarte uwagi. Kiedyś gadać znaczyło tyle, co wróżyć.
W Krakowie ukazywały się już w XV wieku kalendarze, zawierające właśnie wróżby. To, co kiedyś nazywano krakowskim, z czasem zaczęto nazywać austriackim. Niejasne gadanie, czyli wróżenie wróży i wróżek z czasem zaczęło być lekceważone, stąd zmiana znaczenia kiedyś poważnego słowa gadanie.
A wy, jakie jeszcze znacie ciekawe powiedzonka? :)
http://arytmia.eu/prof-bralczyk-o-polszczyznie-nie-calkiem-serio/
#bralczyk #polszczyzna #ksiazki #arytmiaeu (tag do obserwowania/czarnolistowania)