Szalom @moderacja ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To już kolejny tydzień, kiedy przypominam o sprawie, która "została przekazana do działu technicznego" niemal rok temu.

Przypominam, że w międzyczasie zdjeliście kilka moich znalezisk (zakładam, że jako wyrazz wsparcia dla krętaczy, którym te znaleziska się nie podobały). Ale wiecie co? Nic się nie stało! Nadal należy mi się to osiągnięcie jak psu buda.

To jak? Doczekam się kiedyś? ( ͡°
siRcatcha - Szalom @moderacja ( ͡° ͜ʖ ͡°)

To już kolejny tydzień, kiedy przypomina...

źródło: comment_1625572511mFfAEWtTyUBsEjyp3y4DIU.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Dzień dobry,

Szanowna @moderacja nie chcę was spamować wiadomościami, więc postanowiłem się przypominać co tydzień.
Czy moglibyście wreszcie naprawić moje osiągnięcie "władca ognia", które przekazujecie do działu technicznego już od niemal roku? W międzyczasie zdjeliście kilka moich znalezisk (zakładam, że jako wyrazz wsparcia dla krętaczy, którym te znaleziska się nie podobały). Ale wiecie co? Nic się nie stało! Nadal należy mi się to osiągnięcie jak psu buda.

To jak? Doczekam się
siRcatcha - Dzień dobry,

Szanowna @moderacja nie chcę was spamować wiadomościami, ...

źródło: comment_1624906409JKcM5hY0Nw6y2B3XOgyaZi.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
– Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.

– No, ubierasz się pan.

– W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?

– Fakt!

– Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.

– I zdążasz pan?

– Nie,
faramka - > – Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaś...
  • Odpowiedz
- Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenia. Wstaję rano, za piętnaście trzecia, latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację, więc tylko wstaję i wychodzę.
- No, ubierasz się pan.
- W płaszcz, jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
- A, fakt.
- Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
- I zdążasz pan?
-
– Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.

– No, ubierasz się pan.

– W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?

– Fakt!

– Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.

– I zdążasz pan?

– Nie,