Od kiedy pamiętam nic mi się nie udaje. Niby w tym nic dziwnego ale uważam że to nie moja wina a czegoś zupełnie innego.
Przed chwilą przeglądałem 9gag i wszystkie moje problemy i rzekome halucynacje okazały się wynikiem oddziaływania na mnie przeklętych majtek COTTON WORLD.
Noszę je od kiedy pamiętam. Jednak za każdym razem czuje się od nich coraz bardziej uzależniony.
Gdy idę spać rozbieram się do golasa ale nie mogę nigdy
Nawet nie chce mi się pisać jacy żałośni są chłopcy, którzy swoje powodzenie u dziewczyn (czy jak wy to gimbazjalni podludzie nazywacie #rozowypasek) warunkują rodzajem noszonej bielizny. "NIE BO #!$%@? JAK SLIPY NOSI TO NA PEWNO NIE RUCHA JA NOSZE NAJNOWSZE BOXERKI OD DR DRE I TEZ NIE RUCHAM ALE I TAK JESTEM LEPSZY BO JAK MOZNA NOSIC COTTONWORLDY TAKI WSZTYD JA NIE MOGE TAKI WSZTYD".

Pluję na was zakładając slipy