#!$%@?łem w drobny mak największą imprezę coachingową w Polsce xD
Ale po kolei.

Mój ojciec był jednym z milionów polskich kamikadze, czyli popełnił powolne samobójstwo harując przez
czterdzieści lat za 1500zł na rękę. Przyrzekłem sobie, że nie pójdę w jego ślady więc od dziecka pracowałem nad poprawą swojej sytuacji. Nauka, dodatkowe zajęcia, setki przeczytanych książek.
Moje studia nie miały zbyt wiele wspólnego z opowieściami o nieustannej imprezie i najlepszym okresie w życiu.
Pobierz
źródło: comment_0ELysFFTsdgQOqo0oRClY4IfvQTOBsEG.jpg
#motywacja #couching
Tak się zastanawiam, czy bycie kołczem jest naprawdę takie proste? Wystarczy:
-ładnie sie ubrać
-wybrać ciekawe tło (rybki, plaża, samochód)
-mówić ludziom, że muszą #!$%@?ć
-zrobić spotkanie z nimi na żywo i mówić im to samo tylko innymi słowami
-sprzedać im "kurs warty 3.5k za 500zł" na temat sposobów zarabiania pieniędzy

I ludzie to kupią? ( ͜͡ʖ ͡€)
@grzesiek23Gda: Ja to bym od razu z własnym biznesem wystartował. Na początek jakieś ogólnikowe filmiki na jutubie, potem sprzedaż własnych produktow. Nie bawiłbym się w żadne szkoły :v
Dlaczego ludzie wierzą w #couching albo #rozwojosobisty? Często moi znajomi mówią, że interesują się rozwojem osobistym i nie rozumiem, o co im chodzi. Nie mówię, że to jest złe. Bardziej chodzi mi o fakt "interesowania się" tym a nie rzeczywisty rozwój.
Couchingu w ogóle nie rozumiem. Dla mnie sprawa jest prosta, albo #!$%@? mądrze i masz albo nic nie robisz i nic nie masz. I tutaj żadna motywacja drugiej osoby nie
@niezwornowazony: Jeśli jest tak jak mówisz, to faktycznie można brać przykład z Twojego znajomego. Jednak nie zgodzę się do co do Twojego posta. Świat rządzi się swoimi prawami. I nie mamy na to wpływu.
@MatexN: Mam podobne spostrzeżenia. Nie mówię, że jest zły tylko nie lubię frazesów typu "możesz wszystko" albo "idź pod prąd" itp.
Przez takie #!$%@? ego niektórych osób wzrosło odwrotnie proporcjonalnie do posiadanych kompetencji i umiejętności. To
@GG99: 99 kg ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chyba że pytasz o kwestie materialne, to powiedzmy, że na 20 lat urlopu wystarczy. Ale plany mam nieco bardziej ambitne i chcę jednak coś stworzyć, jakąś markę, firmę, bo pomimo, że finansowo ustabilizować się udało z nadwyżką, to jednak nie czuję się spełniony pod względem ambicji i osiągnięć życiowych. W sumie to odczuwam w tym względzie porażkę.
#!$%@? mirki co tu się #!$%@?. Zatrudnili mi w #pracbaza kołcza. Gość nas uczy "podstaw dobrej i wydajnej pracy". Właśnie cała stołówka #!$%@? w absolutnej ciszy posiłek dla zwiększenia efektywności. Kołcz powiedział że podczas jedzenia powinniśmy być absolutnie skupieni na posiłku i nie możemy rozpraszac się rozmowami czy używaniem telefonu. Przed wejściem do stołówki ustawili specjalny stolik gdzie możemy zostawić telefon, a na telewizorze wyświetlają nam motywujace hasła. Najlepsze ze na jakieś
#heheszki #couching
Ja mam zwałe z ludzi co wszystko co sprawdzają muszą dogłębnie przeanalizować, dbają o szczegóły.
Jak ja kupuje samochód to wedle swojego planu w głowie(szybki, na moją kieszeń, tył napęd) i w dupie mam takie cechy jak troche zaslaniajace słupki, trochę złe zawieszenie czy wygodne pokrętła. To jest #!$%@? jak ludzie marnują swój czas na jakieś bzdety.
Tak samo jak z telefonami, wybierają, porównują, benchmarki. Na #!$%@? mi to. Ja
@jacek1982: ja mu nie bronię inwestycji, niech gra na giełdzie, skoro uważa że pozjadał wszelkie rozumy po przeczytaniu jednej książki. Ale, tak jak piszesz, niech #!$%@? swoją kasę, a nie moją.

Jak będę chciał zainwestować w giełdę, to jednak pójdę do maklera giełdowego jednak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A, i teraz mi się przypomniało, oprócz książki, to jeszcze kiedyś tam dał się naciągnąć na kupno jakiejś gry