#cydrlubelski - co za okropność. Kompletnie nie pijalne. Pierwszy łyk i od razu: "#!$%@?, jakie to słodkie". Dodatkowo praktycznie bez gazu, ciężkie. Nie mam pojęcia kto mógł to określić jako orzeźwiający. Zapach całkiem niezły, ale taki ciężki, jabłka są zakryte. Zdecydowanie lepszy jest #cydrgobiego który udał się doskonale i jedynym mankamentem jest wyczuwalny przez chwilę po przelaniu zapach drożdży, który jednak po chwili ulatuje. A i to poprawie przy następnym nastawie.

#
  • Odpowiedz
@browarPL: Tak zrobię. Najwyżej kolejnym razem kupię nowe kapsle i ewentualnie pomyślę nad inną kapslownicą. Teraz to już nie ma co kombinować. Najwyżej będzie bez gazu
  • Odpowiedz
@haxxx: Dokładnie, dalsze kombinowanie może przynieść więcej szkód niż pożytku. Jak będzie bez gazu to i tak wyjdzie cydr zwykły. Ale już pierwsze koty za płoty, także każdy następny cydr musi być już tylko lepszy;)
  • Odpowiedz
Zabutelkowałem dziś dwój cydr, o którym pisałem jakiś czas temu. Już widać, że będzie to coś pijalnego. Wyszło tego 42 butelki, każda ma swoje oznaczenie, bo eksperymentowałem z ilością cukru do refermentacji. Teraz tylko około 3 tygodni dojrzewania i można testować. Jeżeli będzie dobrze to jesienią będę robił kilkaset litrów. ;D

http://i.imgur.com/8F2ki6m.jpg

http://i.imgur.com/wC2oxP3.jpg

Jedyny minus to to, że podczas wypiekania butelek w piekarniku, przy drugiej turze dotknąłem ręką ściany wewnętrznej piekarnika, zasyczało,
@diarrhoea: Najfajniejsze to są takie z zamknięciem patentowym http://images.okazje.info.pl/p/dom-i-ogrod/1016/zamkniecie-patentowe-swing.jpg ale przez swoją cenę odpadają. A butelek po piwie mam zawsze pełno. Na forach ludzie robią też w plastikowych, plusem jest to, że odpada kapslowanie, ale nie wiem jak z wytrzymałością tych butelek (czy nie wybuchną przy refermentacji BTW: kiedyś mi wybuchła przy robieniu podpiwku Delecty) i trzymaniem gazu. Jeżeli będziesz robić w plastikach to koniecznie napisz pod #cydr jak ci wyszło.
  • Odpowiedz