#tinder #rozowepaski
Muszę się komuś wygadać... Jakoś na początku grudnia miałem matcha z typiarką na tinderze i nawet sama napisała, co nie zdarza się zbyt często z moją mordą XD. Tak pisaliśmy ze sobą codziennie przez 2 tygodnie, dziewczyna miała zainteresowania i życiowe poglądy dokładnie jak ja i wgl no magia, więc postanowiliśmy się spotkać. Pierwsza randka o dziwo spoko, typiara rok młodsza, troszkę niższa, wydawała się ogarnięta, no materiał na żonę