No trzymajcie mnie. Facet lata jeździ autobusem i zostaje zaatakowany przez byłego komandosa. Dostaje zawału wskutek stresu na który wpływ miała szamotanina z komandosem. I teraz tak, kierowca umiera, ZUS nie chce wypłacać emerytury dla wdowy, facet placil 40 skladki i ci stwierdzają ze nie stalo sie to w miejscu pracy (był poza autobusem, wyciągnął go ten komamdos) gdzie tu sens i logika czy sprawiedliwość #ekspresreporterow