#epalenie #testkonsumencki

Cleromizer Crystal 2 to moim zdaniem chyba najmniej udana konstrukcja z testowanych przeze mnie cleromizerów.

Jako wady należy wymienić:

- małą pojemność, co zmusza do częstego napełniania,

- częste przytykanie się sznurka w zespole grzewczym, co utrudnia zaciąganie się parami,

- przeciekanie w przypadku napełnienia na full lub lekkiego przelania.

Zalety:

- płynu można dolewać od góry, co nie zmusza do całkowitego rozebrania cleromizera.
d.....r - #epalenie #testkonsumencki



Cleromizer Crystal 2 to moim zdaniem chyba na...

źródło: comment_2Mcr45Ot31S0YKSU79BXXu6klyHcyjPe.jpg

Pobierz
@Alvas: Ja tam nie mam problemów z dużymi ilościami "dymu". Sam robię płyny i głównie chodzi tu o dodatek gliceryny. Ja używam gliceryny farmaceutycznie (do użytku wewnętrznego) 86%. Dolewam jej jakieś 30% do płynu. Reszta to czyste PG i aromaty.
  • Odpowiedz
Korzystam z liquidów od p1, Liqueen i mild.

Na każdych z wymienionych ilości dymu nie są nawet porównywalne do crystala 2. Jest go naprawdę bardzo mało. Sam nie zamierzam robić liquidów, bo nie mam na to czasu. Zresztą nie będę nadrabiał słabości clearomizera płynami. Szczególnie, ze inne clearomizery oferują mi to czego brakuje w atomie.

Gwoli ścisłości w atomie wymienialem grzałkę i problem nadal występuje.

Druga sprawa nie odpowiedziałeś mi na moje
  • Odpowiedz
Tak więc przesiadłem się ze standardowego http://www.gadgets-shop.pl/653-747-large/clearomizer-o-do-e-papierosa-ego-t.jpg atmoziera na http://cigaretteelectronic.weebly.com/uploads/3/8/1/5/3815531/8652522.jpg gs v core 1

Wapuje pięć dni jak na razie super dymi i wiernie oddaje smak. Dzięki wlotom na powietrze w podstawie ciągnąc nie czuć zbyt dużego oporu. Na minus metalowy drip który robi się zimny i sznurki które nie radzą sobie za dobrze z gęstym liquidem (jedna na siedem butelek). Nie miałem styczności z innymi atomizerami więc ciężko mi tutaj porównywać.
@klik: ja jaram i e-fajke i zwykłe. Bez e-fajki paliłem paczkę dziennie, teraz 4-5 szlugów tylko dziennie, bardziej rytualne, bo np. w weekend nie palę wcale analogów, jeżeli nie piję.

Był też czas, że nie paliłem w ogóle analogów, ale jednak siedzieć 8h przed biurkiem nie wychodząc nigdzie w pracy, idę bardziej zajarać, żeby się przejść, niż żeby zajarać.
  • Odpowiedz