Sąd w Hong-Kongu nie zgodził się na zewnętrzne dofinansowanie Faraday Future więc bankructwo jest już pewnie tylko kwestia czasu.
W skrócie o co chodzi: #faraday future został uratowany przed bankructwem przez chińskiego inwestora na początku tego roku. Inwestor miał dać 2 mld $ - pierwsze 800 mln w 2018 roku (co zrobił), kolejne 1200 rozłożyć na lata 2019 i 2020.
Problem w tym że Faraday Future wydał te 800 mln... już w
W skrócie o co chodzi: #faraday future został uratowany przed bankructwem przez chińskiego inwestora na początku tego roku. Inwestor miał dać 2 mld $ - pierwsze 800 mln w 2018 roku (co zrobił), kolejne 1200 rozłożyć na lata 2019 i 2020.
Problem w tym że Faraday Future wydał te 800 mln... już w
@MisiekD: a no tak, ale to chyba było z przed wejścia Evergrande - wydaje mi się że informacje które masz opisują dramę która doprowadziła do tego że Evergrande "uratowało FF od bankructwa", wg mojego artykułu zainwestowali na początku tego roku:
więc kilka miesięcy po wydarzeniach które opisuje artykuł wyżej.
Miałoby
Chinese real estate giant Evergrande saved Faraday from bankruptcy at the start of the year by pledging $2 billion in investment.
więc kilka miesięcy po wydarzeniach które opisuje artykuł wyżej.
Miałoby
@sakfa: Możliwe, już sporo czasu minęło, a po różnych problemach mam lekko na FF wywalone :) Choć chciałbym, aby się podnieśli, bo wg mnie całkiem nieźle wygląda i mają szansę zrobił ciekawe wózki.
Choć fakt faktem niewinni nie są. Są pogłoski (a nawet kawałki filmów na YT), że na prezentacji auto samo nie przyjechało, a siedział tam gościu i sterował. A potem wyszedł z auta, zatem zalatywało już lekką klapą ;)
Choć fakt faktem niewinni nie są. Są pogłoski (a nawet kawałki filmów na YT), że na prezentacji auto samo nie przyjechało, a siedział tam gościu i sterował. A potem wyszedł z auta, zatem zalatywało już lekką klapą ;)
jedynym efektem było to że silnik zgasł, jak spróbował go uruchomić to wszystko przebiegło normalnie bez żadnych błędów na desce ani innego nietypowego zachowania i sobie nim odjechał