Mireczki, jestem na wakacjach w Chorwacji z dziewczyną, jej rodzicami i ich przyjaciółmi (małżeństwo i dwie córki + chłopak jednej). Wczoraj poszliśmy na kolację do restauracji i że żadne z nich poza mną, dziewczyną i jej siostrą nie za bardzo potrafi rozmawiać po angielsku to dogadywali się w każdym znanym im języku po kolei. Gdy kelner zapytał teściową o to, co chciałaby zjeść, ta zapytała co oznacza jedna z chorwackich nazw dań.
  • Odpowiedz