@Chrystus: Pocari Sweat smakowało mi dosłownie jak taka hmmm syta (jakkolwiek woda może taka być) slodsza woda. Inaczej niż Oshie. Świetnie nawadnialo w te upały 40 stopni z 95% wilgotności powietrza
Pewnie jakieś netowe sklepy z japońskim żarciem maja ;)
  • Odpowiedz