To mówicie, żeby nie wychodzić dzisiaj na zewnątrz, bo będzie skręcać z żalu? Przez te fale młodych julczych ciał przelewających się po ulicach polskich miast przypomniałem sobie jednego z większych literackich przegrywów, tyle że jeszcze niewyalienowanego dodatkowo przez technologię – Brunona z „Cząstek elementarnych” Michela Houellebecqa. Natura nie była dla niego łaskawa, obdarzając wyjątkowo nędzną pulą genów, determinującą m.in. niski wzrost, zakola i skromne 13 cm w slipach, które – jak wiemy
podsloncemszatana - To mówicie, żeby nie wychodzić dzisiaj na zewnątrz, bo będzie skr...

źródło: comment_16620404411TUxV1pEomQMWDbft2koVT.gif

Pobierz
@spiegelglas: U Houellebecqa wszyscy są na swój sposób zaburzeni. Michel – jak pozostali w powieści – też był cząstką elementarną, samotną monadą, tyle że uciekł w naukę.

Sporo fragmentów u Francuza rzeczywiście zahacza o blackpiil, ale nie czuję, żeby pisał o kobietach z jakimś żalem czy z niechęcią. Bardziej kładzie nacisk na uwarunkowania kulturowe jako źródło zaburzeń i problemów w relacjach niż na płeć jako taką. Zwykle w powieści pojawia się
  • Odpowiedz
Michel Houllebecq - Poszerzenie Pola Walki

Podobnie jak niepohamowany liberalizm ekonomiczny, i z analogicznych powodów, liberalizm seksualny wytwarza zjawiska skrajnej pauperyzacji

Ostatnio przeczyłam tą książkę, będącą literackim debiutem francuskiego pisarza. Pomimo tego, iż została ona napisana prawie trzydzieści lat temu, trudno nie zauważyć sporej aktualności wielu stwierdzeń zawartych w tym utworze. Jednym z nich jest dostrzeżenie już wówczas pojawiającej się tendencji jeśli chodzi o wzrastającą nierównowagę na rynku matrymonialnym.

Nierównowaga ta jednakże
Suchoklates68 - Michel Houllebecq - Poszerzenie Pola Walki

Podobnie jak niepohamow...

źródło: comment_1659541309m3MXEO4ZsyO2j0mmvIPTYj.jpg

Pobierz
@Suchoklates68: Szanuję za poszerzanie wiedzy. Rewolucja seksualna i postęp technologiczny zniszczył monogamią i cofa nas do poligamii, która działa destruktywnie na wszystkie społeczeństwa i cywilizację. Zabawne jest to jak krąg się zamyka - człowiek wymusił monogamię aby zapewnić szybki rozwój cywilizacji. W wyniku niesamowitego postępu technologicznego, do którego przyczyniła się monogamia zostały samoistnie stworzone warunki do powrotu monogamii. Cykl się zapętla.
  • Odpowiedz
@Fekalny_okuratnik: To prawda. Można tutaj zauważyć pewną cykliczność. Poligamia powraca, ale w bardziej nowoczesnej otoczce, bez legalizowania tego za pomocą prawa etc.. Monogamia jest bardzo niedocenianym filarem cywilizacyjnym. Często postrzegana jest przez co niektórych jako relikt patriarchatu i narzędzie opresji. To istny paradoks zważywszy na fakt, iż związek monogamiczny zwiększał rolę kobiet, która w instytucjonalnej poligamii byla ograniczona.
  • Odpowiedz
@msdone: Mnie przychodzą do głowy "Trociny" Krzysztofa Vargi, "Wilk stepowy" Hessego i "Mdłości" Sartre'a. Emil Cioran oczywiście nie pisał beletrystyki, ale "Na szczytach rozpaczy" moim zdaniem czyta się lepiej niż niejedną powieść.
  • Odpowiedz
Nie miałam szczęśliwego życia – powiedziała Annabelle. – Myślę, że przywiązywałam zbyt wiele znaczenia do miłości. Oddawałam się zbyt łatwo, mężczyźni zostawiali mnie, gdy tylko udawało się im osiągnąć cel, i bardzo z tego powodu cierpiałam.

Mężczyźni nie uprawiają seksu z kobietami dlatego, że je kochają, ale dlatego, że ich pożądają; wiele lat musiało upłynąć, zanim wreszcie zrozumiałam tę banalną oczywistą prawdę. Tak żyli wszyscy wokół mnie, dojrzewałam w liberalnym środowisku; ale
@kjut_dziewczynka: taki pół na pół o szarych myszkach i o julkach, ale nic lepszego mi nie przychodzi do głowy:

Bez urody młoda dziewczyna jest nieszczęśliwa, traci wszelkie szanse bycia kochaną. Co prawda nikt z niej nie kpi ani nie traktuje jej okrutnie, lecz jest jakby przezroczysta, jej ruchów nie śledzi żadne spojrzenie. Każdy czuje się zakłopotany w jej obecności i woli ją ignorować. Natomiast skończona piękność, piękność, która wykracza poza naturalną
  • Odpowiedz
Od siebie dodam, że kobieta z książki musiała być słaba w łóżku, bo który normalny facet chciałby z niego wypuścić ostrą kocicę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@AndrzejCieWidzi: Aha czyli myślisz, że cały tragizm tej postaci polega tylko na tym?
  • Odpowiedz
(…) ludzie jako tacy byli mi coraz bardziej obojętni, nie mówiąc o przypadkach, kiedy czułem do nich czystą wrogość. Próbowałem się zbliżyć do wybranych osób (zwłaszcza płci żeńskiej, która zasadniczo pociągała mnie silniej, ale o tym już wspominałem), wydaje mi się, że liczba podjętych przeze mnie prób była normalna, standardowa, mieszcząca się w średniej, lecz z wielu różnych przyczyn (o których również wspominałem) nic się nie skonkretyzowało, nic nie pozwalało mi sądzić,
noorey - > (…) ludzie jako tacy byli mi coraz bardziej obojętni, nie mówiąc o przypad...

źródło: comment_2JmWbpaBcDXixx2mbu005hES1zjsSKWE.jpg

Pobierz
@noorey:
H. jest całkiem dobrym pisarzem, nie zapomnę do końca życia jednego ustępu z Maly i terytorium

Przez chwilę miał zamiar obejrzeć w telewizji film pornograficzny, ale zasnął zanim zrozumiał, jak działa system pay per view.


To jest wielki cytat, który więcej mówi o dzisiejszym świecie niż wiele z tych rzekomo szczegółowych socjologiczno-kulturowych opracowań.
  • Odpowiedz
Ów gatunek, cierpiący i nikczemny, niewiele różniący się od małpy, nosił przecież w sobie tyle szlachetnych aspiracji. Ten gatunek, umęczony, pełen sprzeczności, indywidualistyczny i kłótliwy, o nieograniczonym egoizmie, zdolny czasem do wybuchów niesłychanej przemocy i agresji, przecież nigdy nie przestał wierzyć w dobro i miłość. Ten gatunek, który po raz pierwszy, odkąd świat istnieje, potrafił zmierzyć się z możliwością przekroczenia samego siebie; i który, kilka lat później, potrafił wprowadzić tę ideę w
  • Odpowiedz
Michel Houellebecq - Możliwość wyspy

Nie tylko żywiłem to uzasadnione obrzydzenie, które opano­wuje każdego normalnego mężczyznę na widok n i e­ m o w l a k a; nie tylko żywiłem głęboko zakorzenione przekonanie, że dziecko jest złośliwym karłem o wrodzo­nym okrucieństwie, u którego od początku można się do­patrzeć najgorszych cech gatunku i którego zwierzęta domowe unikają ze słuszną ostrożnością. Pod tym wszyst­kim kryło się również przerażenie, autentyczne przeraże­nie wobec nieprzerwanego pasma
@nyslion: "Tak czy owak każdy bezstronny obserwator zauważy, że ludzka jednost­ka n i e m o ż e być szczęśliwa, że w żaden sposób szczęś­cia nie osiągnie, a jedynym jej powołaniem jest pomnaża­nie nieszczęścia, poprzez czynienie życia innych równie przykrym jak własne - jej pierwszymi ofiarami są na ogół rodzice." To uczucie gdy z bycia najbardziej typową i żałosną nastolatką w depresji chcesz przejść do robienia ze smutku głębi. A potem
  • Odpowiedz
Czytałem widzicie #houellebecqa tą książeczkę "Lovecraft - przeciw światu, przeciw życiu" i był tam zacytowany taki list Lovecrafta w którym opisuje on swoje uczucia dotyczące ogródka co sam sam zorganizował. "Dorośli ludzie nie bawią się w dom". I po tej realizacji, jak pisze Houellebeckq, Lovecraft popadł w kompletną apatię na ponad 10 lat. 10 lat bez wspomnień. Potem wrócił jakoś do świata i jak wiemy ożenił się nawet na kilka lat. Choć
3 911 - 1 = 3 910

Tytuł: Platforma
Autor: Michel Houellebecq
Gatunek: powieść
★★★★★★★★★★

Od Houellebecq'a przeczytałem póki co: Uległość, Mapa i terytorium i Możliwości wyspy.

Ta książka najbardziej trafia w mój gust.
Uwielbiam książki które poruszają ciekawy klimat, a do tego dodają ciekawostki.
Ciekawostki z szerokiego spektrum: podatki we Francji, biura podróży, aglomeracja świata, turystyka seksualna.
Spojrzenie Houellebecq'a na te sprawy pokrywa się z moim. Może dlatego tak
lehooleh - 3 911 - 1 = 3 910

Tytuł: Platforma
Autor: Michel Houellebecq
Gatunek:...

źródło: comment_lOmJfBl7uzUkFacQ5A3xAoV79UFXytm4.jpg

Pobierz
@lehooleh: cholera też ostatnio to czytałem i też zabieram się za Cząstki :D a przeczytałem wcześniej Uległość, Możliwość Wyspy, Poszerzenie Pola Walki...

i moim zdaniem Możliwość wyspy>Platforma>Uleglosc>Poszerzenie. Zobaczymy jak umiejscowię Cząstki
  • Odpowiedz