@Obsztyfitykultykiewicz: nie wiem kto się z tego śmieje, u mnie był gość na roku, który jak zaczynal studia to pracował w kuchni, a już jak kończył studia był już managerem restauracji a teraz jest jakimś szefem na europe wschodnią
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
TL;DR Jaki kierunek studiów dla ambitnego humanisty żeby nie głodować? (proszę o nie jejeszkowanie w stylu „hehe, żadny, chumaniździ podajcie frytki”)

Już od pierwszych klas podstawówki nie byłem orłem z matmy ani chemii. Wiadomo, jakoś zdawałem z klasy do klasy, ale uczenie się matematyki po prostu mnie nie kręciło. Robiłem to, bo musiałem. Mając już te „naście” lat nadszedł czas wyboru szkoły średniej. Cóż, o technikum informatycznym mogłem zapomnieć. Jak wspominałem,
@AnonimoweMirkoWyznania: dziennikarstwo lub filologia polska. Tzn #!$%@? Ci się przyda, ale poznasz ludzi i idź w copywriting lub pr'y. Klepanie DOBREGO contentu jest w cenie. stawka 50+ pln za 1000 zzs dobrego contentu to początek. Dobry kreatywny copy jest w stanie wyprodukować i 20 tys znaków ze spacjami dziennie, ale wszystko zależy od tematyki i klienta.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Witam,

za rok będę musiał wybrać kierunek studiów. Niestety, daleko mi do ścisłych umysłów pokroju inżynierów czy innych informatyków, zaś samo programowanie mnie zwyczajnie nie kręci. Z matematyki lubię jedynie logikę, gdyż za samą matmą po prostu nie przepadam, nie rozumiem jej i nie wchodzi mi do głowy. Nie mam predyspozycji ścisłowca i zdecydowanie bliżej mi do humanisty. Chciałbym więc skierować do was swe pytanie-Co w takim razie studiować? Zastanawiałem się
@Mathas: 'żreć gruz' to przenośnia oczywiście, robienie po 3k, czy nawet 4k to wegetacja bez jakichkolwiek perspektyw na kupno mieszkania kiedykolwiek większego niż klitka 20-30 metrów (a w takim nie da się wychowywać dzieci jeśli nie chcesz żyć w patologicznych warunkach). A do tego pokolenie dzisiejszych 20-30 latków musi mieć w głowie, że powinni jeszcze co miesiąc oszczędzać co najmniej kilkaset złotych na emeryturę, bo za 30-40 lat przy naszej demografii
  • Odpowiedz
Jak się pisze poprawnie? Nowoodkryty czy nowo odkryty? Jak dla mnie pierwsza pozycja. Ale słownik, ku mojemu zaskoczeniu, podaje co innego. Natomiast wszędzie widuje się formę pisaną łącznie i wg mnie też ona jest poprawna. Więc jak?

#jezykpolski #nauka #pytanie #jezykiobce #humanisci

Jak się piszę poprawnie?

  • nowoodkrytą 79.3% (23)
  • nowo odkrytą 20.7% (6)

Oddanych głosów: 29

Rany, pomóżcie mi. Kłócimy się z koleżanką strasznie o coś. Ja twierdzę, że użyła złego określenia i że nie zna znaczenia słów jakich używam a ona uważa, że przeciwnie. I tak jedno dogryza drugiemu. Postaram się to opisać najkrócej jak mogę.

Spotkaliśmy się i nasze spotkanie było miłe, fajne, zabawne - udane. Po spotkaniu napisałem jej, że mi się podobało.
Na co ona odpisała, że "podobało to chyba eufemizm?" i tutaj zwróciłem
Bunch - Rany, pomóżcie mi. Kłócimy się z koleżanką strasznie o coś. Ja twierdzę, że u...

źródło: comment_16264892947njvTbu3htyCsUc2ZcUOIm.jpg

Pobierz
@Bunch: Marnujesz czas i psujesz relację, tę rozmowę można było poprowadzić inaczej, unikając konfrontacji. Można mieć racje i zatrzymać to dla siebie, a błąd wytłumaczyć kiedy indziej albo wcale bo skoro fajnie się wam spędza czas to kwestia, czy zna znaczenie słowa eufemizm, czy nie jest marginalna. Tyle. :)
  • Odpowiedz
@Miedziany_Brodacz: Ja Ci to w mig zinterpretuje.
Za starzy na sex, bo starszym ludziom nie staje i mają zerowy popęd w tym wieku.
A młodzież nie sypia tylko się bawi. Więc jak ktoś jest na sen za młody to znaczy że nie chodzi grzecznie spać o 19:00 tylko prowadzi szaleńcze życie imprezowe, po prostu nie sypia.
  • Odpowiedz
Jprdl, to już humaniści są gorsi od lewactwa xDDD Niedawno zakończyłem właśnie znajomość z taką humanistką borderką, patologia że aż strach. Dla tych debili humanistów napisanie, że pisze się z kimś po to żeby zabić czas jest ostrą obrazą, zniewagą i egoizmem xDDD jakie #!$%@? matoły, ja NIGDY do nikogo nie pisałem z innego powodu niż nuda, NIGDY. I co może zarzucice mi brak empatii humaniści? Właśnie empatia i okazywanie uczuć to
Humany vs. ścisłe - ultimate battle.

Zapewne zastanawiacie się w jaki wymyślny sposób wyśmieję humanistów. Otóż żaden! Uważam, że mimo iż dziedziny techniczne lub ścisłe są zdecydowanie bardziej wymagające, to dyscypliny humanistyczne są summa summarum równie trudne. Po tym szokującym stwierdzeniu zapewne spytacie: dlaczego? Otóż zajmując się fizyką czy techniką możemy (jeśli rozumiemy na tyle sprawę) zinterpretować odpowiednio wynik i wyciągnąć odpowiednie wnioski. Teraz przechodząc do dyscyplin humanistycznych należy sobie uświadomić złożoność
wojna_idei - Humany vs. ścisłe - ultimate battle.

 Zapewne zastanawiacie się w jaki...

źródło: comment_Bv2XNOouNZw3XMAOQBmtDVLF4EtyZGIx.jpg

Pobierz
W nawiązaniu do tego wpisu: https://www.wykop.pl/wpis/29323465/znacie-te-rozowe-nie-byly-sapioseksualne-zanim-to-/104143377/#comment-104143377.
Jako przedstawiciel nauk matematyczno-przyrodniczych muszę przyznać, że gdybym miał spędzić resztę życia uwięziony na wyspie ze stałą grupką ludzi i mógłbym wybrać, czy chcę towarzystwa tylko humanistów, czy tylko inżynierów, to bez zawahania wybrałbym humanistów. Przy czym humanistami nazywam tu ludzi, którzy mieli kontakt z literaturą, sztuką, kulturą, a nie wszystko to, co poza dziedzinami ścisłymi, a do drugiej grupy zaliczam typowych inżynierów, bo już
@Clermont:
Nie wiesz, co dobre. Jak tylko wracam z polibudy umęczony liczeniem pochodnych pierwszego rzędu, wyznaczaniem reakcji w podporach i przeprowadzaniem pouczających doświadczeń na laborkach z metrologii, zasiadam w fotelu, sięgając jednocześnie do mojej biblioteczki po jedno z tych wielkich formą i bogatych materialnie dzieł literatury, na przykład Wiedźmina, by poszerzyć moje, i tak już nadzwyczaj szerokie, horyzonty oraz doszlifować mistrzostwo mego intelektu, które wykułem w ogniu walki z implikacją
  • Odpowiedz