Fajna sprawa przydarzyła mi się dzisiaj na #huntrun. Siedziałem ze znajomymi na polu namiotowym i w pewnym momencie podszedł do nas koleś z namiotu obok z grubaśnym blantem czyściochem w ręce.
Szukał kompanów do palenia, także porządnie ukopciliśmy się ja, On oraz mój Znajomy. Pogadaliśmy trochę i naprawdę w porządku facet, doradził mi szukać go na jutrzejszym biegu, bo też będzie coś przy sobie miał ( ͡° ͜ʖ ͡