@prusi:
W zasadzie tak ale jednostki inne :)
@ruthemann:
Wiesz, to jest wiki, ludzie traktują ją jako pierwsze i podstawowe źródło informacji.
Można poprawić, ale czasem człowiek wie że jest błąd, ale nie ma 100% jaka jest prawda bo róźne źródła podają inaczej. Wtedy się zgłasza i poprawiają mądrzejsi.
W rezystywności to błąd drukarski (już poprawione)
ale przewodność cieplna to już merytoryczny. Mogę wpisać 16,5 ale głowy za to nie
  • Odpowiedz
@ibilon: Nie rozumiesz. Nie chodzi o robienie jakiejś eugeniki czy czystek. Tylko o to że dawniej, oraz obecnie w słabo rozwiniętych społeczeństwach (np. Afryka) jedna para ma po kilkanaście dzieci z nadzieją że któreś z nich przeżyje i będzie się nimi zajmować na starość. W krajach rozwiniętych, gdzie da się normalnie przeżyć bez potomstwa (emerytury, ubezpieczenia itp.) dzieci są wartością samą w sobie, a nie ubezpieczeniem na starość, rodzice mają ich
  • Odpowiedz
@Askyn: Nawet jeśli przyrost był duży to jakie ma to znaczenie skoro przeżywalność była bardzo niska. Ten wykres udowadnia że rozwój medycyny, higieny i ogólna poprawa warunków życia znacznie wpłynęła na liczbę ludności.
  • Odpowiedz
#chemia #fizyka #grafen #grafit #januszenauki

Kiedys oglądalem program o historii maszynek do golenia i tam mowili, ze zyletka jest na tyle ostra ze potrafi przeciac wiazania atomowe we wlosach.

Wiadomo tez ze jacys naukowcy wpadli na pomysl wytwarzania drobinek grafenu z grafitu umieszczajac pyl grafitowy w jakims kuchenym detergencie, i mielac w blenderze.

A co jeśli zamiast ostrza dam zyletki nasypie pyl grafitowy do blendera i podkrece obroty?
A propos wystąpienia krula w PE - jak się entuzjaści KNP czują z tym, że ich idol szerzy ignorancję i pseudonaukę?

http://climate.nasa.gov/scientific-consensus/

Ninety-seven percent of climate scientists agree that climate-warming trends over the past century are very likely due to human activities,


97% naukowców zgadza się co do tego, że człowiek ma wpływ na globalne ocieplenie.

W takiej sytuacji Janusz Korwin - Mikke to taki nasz nowy Maciej Giertych, który wypuszczony w