@tyrald: ja swojego kota nazwałem zen, bo #!$%@? niczym się nie przejmuje. Śpi gdzie akurat najdzie go ochota. nawet jak w kuchni są smakołyki i reszta zwierzków żebra on ma w dupie i nawet częśto nie przychodzi wcale.
jak go pies dorwie to zaczyna podgryzać, przygniatać obśliniać. Kotu oczywiście to nie przeszkadza i dobre parę minut mija zanim powie dość i cały obśliniony ucieknie
  • Odpowiedz
@beatha: Nie znam sie na wolaniu do postow ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ale albo mozna jakos ogarnac MirkoListy, albo wolac recznie jak do kuoki, jak cos to ja bym chetnie ogladal codzienna kapibare :D
  • Odpowiedz