via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Dokkblar Lej na oko, aż poczujesz że konsystencja odpowiednia. Kuchnia to nie laboratorium chemiczne, co by się w miareczkowanie bawić

@Kundlozol3000: z tym laniem na oko może być problem, kiedy pojawi się jakiś kwas lub zasada
  • Odpowiedz
siemanko, przypomnialo mi sie ze za dzieciaka moj dziadek bardzo lubil kisiel, dawno mu cos podarowalem a ze mieszkam w #uk to nie bardzo moge go odwiedzic. Wpadlem na pomysl zeby kupic dziadkowi bardzo duzo jakichs dobrych kisielow wysokiej jakosci xD. Totalnie sie na tym nie znam, ale podrzuci ktos jakis elitarny sklep z kislem co dowozi do PL? xD
#kisiel #gotowanie #gotujzwykopem #pytanie
#kisielewski #kisiel #literatura #tygodnikpowszechny #prl

[Historia tubki z klejem]

Kupiłem sobie klej: syndetikon w tubce. Poradzono mi, abym szyjkę tubki przekłuł szpilką, co też zrobiłem. W ten sposób z przodu powstała dziurka, przez którą za pociśnięciem wychodzić miał klej. Niestety dziurka była zbyt mała i klej wychodził ledwo ledwo. Zirytowany, pocisnąłem mocniej, ale wtedy tubka pękła i z boku zrobiła się duża dziura, przez którą wylazło sporo kleju, plamiąc mi
  • Odpowiedz
Zawsze aktualne

(...) Jeśli masz coś do powiedzenia, to nie chcą cię słuchać, a gdy już chcą cię słuchać, okazuje się, żeś zapomniał, coś miał mówić. Gdy masz wstręt do wódki, okazja gratisowego a wesołego picia nadarza ci się dzień po dniu, a gdy pragniesz się napić, okazuje się, że nie ma za co, ani z kim. (...)

Stefan Kisiel Kisielewski, Historia tubki z klejem z 1952 r. *
--
*
d.....a - Zawsze aktualne 

(...) Jeśli masz coś do powiedzenia, to nie chcą cię sł...

źródło: comment_IDi9N02eq5EuqHjC8ifDtnjaMULYCHuO.jpg

Pobierz