Cześć Mirki, piszę o porady i pomoc w zakresie zadłużenia. Może ktoś miał podobny problem, albo wie co w takiej sprawie zrobić, ja już powoli załamuję ręce.
Otóż przede wszystkim przez własną głupotę, pecha i chwilową niezaradność wpadłem w pętle zadłużenia. W lutym tego roku miałem wypadek. Skasowałem swój samochód i trochę się poturbowałem. Musiałem trochę wydać na leczenie i na szybki zakup jakiegokolwiek samochodu niezbędnego mi do pracy.
Jak już
@arte008: Z jakiego powodu chcesz przenieść ten kredyt? Czy masz prawo do wakacji kredytowych?