Mirki, po prawie 25 latach postanowiłem spróbować śledzika przed którym się wzbraniałem w każde święta i na każdej imprezie rodzinnej. Co prawda kupiłem dość tanie koreczki po kaszubsku więc pewnie od razu -10 do smaku, ale no... no nie jest źle. Nie rozumiem fenomenu, może do wódki smakowałoby dużo bardziej. Mam mieszane uczucia. W sumie to mi smakowało. Zapach zawsze kojarzyłem, ale nigdy nie miałem tego w ustach. To jak dostrzec nowy
sobi_m - Mirki, po prawie 25 latach postanowiłem spróbować śledzika przed którym się ...

źródło: comment_dpLX9EibFI7ZMPlCkR1u3iDft4m71IUD.jpg

Pobierz
  • 0
@sobi_m: śledzika zjem. Krewetke po wmuszeniu. W zeszlym roku bylem na wakacjach w takim wloskim miasteczku na poludniu nad morzem Jonskim. Znajdz tam knajpe ktora nie walila owocami morza to bedzie cud. Ten zapach tak mnie odstrecza ze szok. Nie wiem jak mozna to jesc wiec rozumiem zasade blokady
  • Odpowiedz