Wczoraj w tym wieczorze wyborczym już zwyczajnie człowieka brała #!$%@?, jak Kraśko po raz siedemnasty pytał czy decyzja o przedłużeniu ciszy wyborczej była dobrym pomysłem. Dobrze, że później zaprosili ekspertów, wśród których zasiedli poseł PO i doradca bezpartyjnego prezydenta i już zaczął się cyrk połączony z wzajemnym oskarżaniem wobec członków innych partii. Nie wspomnę już o kolejnych gościach w postaci Zbigniewa "Claptona" H**dysa, który sprawiał wrażenie wyjątkowo smutnego. Zabrakło tylko Karolaka i
  • Odpowiedz