#muzyka #nostalgia #kukulska

Jak napisałem niedawno na mikroblogu, matka wyrzuciła 20 lat temu na śmietnik kolecję winyli, razem z adapterem. Większość z tych płyt to były radzieckie reprodukcje beatlesów, presleya, abby, czego chcecie. Ale było też sporo dobrego polskiego contentu.

Natomiast jedna płyta utwiła mi bardzo w głowie.

Dosłownie.

Była to pierwsza płyta, jaką ojciec kupił wraz z tym adapterem (zwanym także gramofonem).

Była to płyta z piosenkami dla dzieci Natalki Kukulskiej
mike-78 - #muzyka #nostalgia #kukulska

Jak napisałem niedawno na mikroblogu, matka w...
  • Odpowiedz