Wiem, że to #gorzkiezale, ale muszę, bo nie mam komu o tym powiedzieć.

Niżej tldr.

Jestem sfrustrowany. Głównie dlatgo, że ledwie starcza mi do pierwszego. Nie zarabiam dużo, ale też nie jest to najniższa krajowa. Jednakże należy zapomnieć o jakimkolwiek komforcie. Możnaby powiedzieć, że komfortem może być wynajmowana kawalerka wspólnie z narzeczoną (to już nie byle pierwsza #rozowypasek). Ale kto ma dziecko ten wie jak to jest... Ciągłe zmęczenie.

Obiadu
@SPGM1903: Jak monolog z Dnia Świra... W pełni to rozumiem niestety. Wielu narzeka, że Polacy są dla siebie wilkiem. A wynika to właśnie z faktu, że są zgorzknieni swoimi zarobkami, pracą bez pasji i życiem po prostu. Nie dajmy się zgorzknieniu! Ja też to czuję, ale ostatnio wyznaczyłam sobie w życiu nowy cel, związany z moją pasją i lepszą wizją przyszłości i do tego tylko dążę. Takie uczucie jest cudowne i
  • Odpowiedz
Kumulacja opisu #typowymirek

Zobacz - jedyny taki:

Passerati!

Niemiec go pod kocem trzymał,

Niemiec płakał jak sprzedawał.

Zdrowy motor - trzecią budę napędza,

Jeżdżone do kościoła tylko przez księdza.

Nic nie stuka,

Nic nie puka.

Silnik w tedeiku!

Deska w patyku!

Szyba w prądzie,

Po lekkim modzie

Skrzynia w leniu.

Dzwonić [GIENIU]