#anonimowemirkowyznania
Witam. Jestem różową, ostatnio znajomy z roku żalił mi się że został wpisany na liste nieruchających. Mówił to nie tylko mi ale moim koleżankom także. Spytałam się co sądzą o tym i czy takie listy naprawde istnieją one mi powiedziały że już wcześniej spotkały się z tym że ktoś im się żalił że został wpisany właśnie na tą listę, ja nigdy wcześniej o tym nie słyszałam. I stąd pytanie: czy mireczki