#magnaciiczarodzieje
Film mocno przeciętny. VFX w miarę dopracowane. Scenariusz bez polotu. Film jest momentami zabawny, ale ogólnie to jest słabo. Niemniej jednak jak na pierwszy film to ok. Widać, że Bartek Kieczeń się przykładał, ale wyszło jak wyszło.
  • 23
@bartosz325 toć ten film od początku miał być kiczowaty xD jestem pewien że nikt tam nie traktował tego poważnie a największą frajdę sprawiła sama gra
  • Odpowiedz
@bartosz325: Ja mam teorię, że lata temu zostały nakręcone sceny i to nie wszystkie tak jak wstępnie planowali. Później dzięki Stachu Jonesowi film otrzymał mega fame i wszyscy zaczęli oczekiwać premiery. Twórcy zdecydowali się w końcu wydać film sklejając do kupy to co już zostało nakręcone i dlatego efekt jest taki, a nie inny.
Ja osobiście wolałbym, by film nigdy nie wyszedł, bo jednak rozczarował trochę...
  • Odpowiedz
Ależ to perełka. Sam film od początku do końca to arcydzieło polskiej kinematografii. Ale trzeba zwrócić uwagę na utwór z napisów końcowych. Jak go usłyszałem to zacząłem się mocno dusić ze śmiechu. Te riffy i teksty Stacha. Wybitna rzecz i strasznie wpada w ucho( ͡° ͜ʖ ͡°)
#magnaciiczarodzieje #muzyka #heheszki
Rzeszowiak2 - Ależ to perełka. Sam film od początku do końca to arcydzieło polskiej k...
  • Odpowiedz
Niestety, jest kiepsko. Syntezator mowy jako narrator we wstępie powoduje ból uszu, a odczytywany tekst jest bez polotu, bez humoru i napisany twardą ręką. To tylko zwiastun tego co dalej, bo reszta dialogów też taka jest. Co więcej, od pierwszych minut nie wiadomo o co w tym wszystkim chodzi. Fabuła poprowadzona jest niesamowicie chaotycznie. Mamy tutaj bardzo wielu bohaterów, którzy zupełnie nic nie wnoszą do scenariusza.
Całość ratują efekty i Stachu Jones,
@brodacz: myślę, że #!$%@?ść tego filmu jest jego atutem. Byłoby słabo jakby próbowali, dawali sygnały że chcą zrobić coś poważnego. Tymczasem co chwila dostajemy sygnały, że to w większości zostało zrobione dla beki i nie zdziwiłbym się jakby niektóre niedociągnięcia były celowe. Jak dla mnie powinno się to oceniać poniekąd jak produkcje Walaszka.
  • Odpowiedz
@Merdarion_PL: Zgadzam się w stu procentach, jednak produkcje Walaszka bawią w niewymuszony sposób. Tutaj natomiast, wiele żartów zmierza donikąd. Nie ma zabawnej puenty, nie ma twistu, żart rozpoczyna lot wyskokiem, a później nawet nie ma próby wylądowania, stąd mój zgrzyt. Nie oczekiwałem poważnej produkcji, oczekiwałem większej jakości w kontekście scenariusza i żartów. Mogłyby to być nawet żart o penisach i kupach, byleby były zabawne.
  • Odpowiedz