Nie widzę teraz w życiu większej przyjemności od siedzenia samotnie na balkonie w ciepłą, letnią noc. Papieros, piwko, odgłos świerszczy i gwiazdy i ta muzyka....mód dla ucha i duszy. https://www.youtube.com/watch?v=hvGat82JErw
@bogiubogi: Byłem kiedyś w Krakowie - nie wiem za bardzo, w którym klubie - ale w pewnym momencie puścili taniec Eleny i na tę melodię cała wiara w klubie wstała, kto mógł to wlazł na stoły i krzesła zazczął tąpać i klaskać do rytmu - bardzo sympatyczne i budujące etnicznie przeżycie.