Gdzie nie spojrzę w media społecznościowe, to zwolennikami obowiązkowych ćwiczeń i poboru są przede wszystkim stare dziadki i babcie. To wręcz przerażające, ile ich jest. Nie wiem czy robią to świadomie czy nie (punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia) ale to kompletny brak solidarności społecznej. Nie da się z nimi rozmawiać na ten temat: poniżają, zawstydzają, wyśmiewają.
Żeby uzmysłowić im jakie są skutki braku solidarności społecznej, przestaję od dzisiaj być dawcą krwi.
Żeby uzmysłowić im jakie są skutki braku solidarności społecznej, przestaję od dzisiaj być dawcą krwi.
Ten brak solidarności oznacza, że społeczeństwo nie zasługuje na twoją dobrowolnie oddawaną krew. Pod tagiem #mojakrew przypominam wszystkim dawcom krwi, żeby przestali ofiarować swoją krew państwu, które i tak weźmie ją przymusem kiedy uzna to za stosowne. Większość
@zbierski9: zwlaszcza ze sami maja duze mieszkania, albo domy z ogrodkiem i jeszcze ci wynajmuja kawalerke. A mlody ma za to ginac, kiedy sam nie ma za co umierac. Bo jedyne co ma to to co w glowie.
Szlachcic szedl na wojne,