Niektórzy zastanawiają się nad genezą mojego nicka. Dla wielu ma wydźwięk negatywny, niemalże obraźliwy. W końcu chyba każdy kocha swoich dziadków, a innych starszych ludzi co najmniej szanuje. Otóż, ku waszemu zdziwieniu, mój nick nie wziął się z chęci wyśmiania starszych ludzi. W 2011r. postanowiłem zrobić coś dobrego dla ludzi, dlatego postanowiłem chodzić każdego dnia do hospicjum na przynajmniej pół godziny. Chodziłem, by rozmową umilać czas umierającym. Przestałem, gdy wszyscy, których najbardziej