Dobra, czas na eksperyment, dawno nie pisałem to zobaczymy co wybuchnie z moich palców w ciągu 15 minut.

Jest godzina 22:45

- Widzisz kochanie, tam jest wenus - Wskazał palcem na wschód.
- Czemu milczysz? - Znów się na mnie obraziłaś? Zapytał zaniepokojony
- Dobra, milcz jak chcesz, a ja wrócę do opowiadania.
Chciałbym byśmy kiedyś polecieli na księżyc i byśmy mogli pobyć sami, chciałbym ciągle powtarzać to jak mocno Cię kocham