Nawet mi się nie chce silić na żarty z tego co Netflix tu położy, ale jak macie wenę to śmiało. Co tu można zepsuć? To przecież tylko biały bohater, heteroseksualny, z nałogami, beznadziejnie romantyczny, kochliwy i niepoprawny politycznie. Do tego rozwiązujący problemy kryminalne dotykające elity białych Norwegów, dla których wątki rasistowskie, stanowią tylko tło wydarzeń. Nie mówiąc na koniec o zmaskulinizowanym środowisku policyjno-politycznym. Zero przestrzeni do popisu dla Netflixa xD

#netflix #
Iudex - Nawet mi się nie chce silić na żarty z tego co Netflix tu położy, ale jak mac...

źródło: Screenshot_756

Pobierz
  • 2
#nesbo #ksiazki
Kilka miesięcy temu był tu post o tej serii, nie mogę go znaleźć (skasowany, czy ja jestem ślepy xD). Do Wybawiciela łyknąłem wszystko na raz, potem złapałem zadyszkę i trochę mnie przygniotło przygnębienie wylewające się z tej książki. Nie ma szczęścia, nie ma miłości, nie ma przyjaźni, tylko śmierć i zbrodnia, które często są wynikiem urojeń skrzywionych umysłów. Bardzo lubię klimat skandynawskich kryminałów, tu z początku daleko było do Norwegii-
Berkas - #nesbo #ksiazki
Kilka miesięcy temu był tu post o tej serii, nie mogę go zna...

źródło: comment_0cfsXHERMG0IsAYIGXjKDNidNam3UcKs.jpg

Pobierz
Te sceny najsilniej zapadają w pamięć. Po pewnym czasie z trudem sobie przypominasz, kto właściwie był zabójcą, ale dokładnie pamiętasz ostatnie minuty życia jakiegoś nieszczęsnego Svena Umlautssona, plastycznie opisywane przez kilkadziesiąt stron.

Przyjemność z czytania literatury sensacyjnej częściowo polega na tym, że pozwala nam względnie bezpiecznie rozważać najważniejsze pytanie, jakie w ogóle możemy sobie zadać (i dlatego go unikamy): jak będą wyglądały moje ostatnie minuty.


Wojciech Orliński - "Heros korpoludków", czyli czy
Czytał ktoś kiedyś jakieś kryminały autorstwa Darude Standstorm? Kolega mi powiedział, że to bardzo ciekawy duński autor nowego pokolenia. Ponoć widać, że wzorował się na skandynawskich klasykach jak Larsson czy Nesbo. Jego książki to ciekawe technologiczne thrillery z niezłymi twistami fabularnymi. Ktoś, coś?
#ksiazki #larsson #nesbo #czytajzwykopem #darudesandstorm
Sangreal - Czytał ktoś kiedyś jakieś kryminały autorstwa Darude Standstorm? Kolega mi...

źródło: comment_hsEnh9VuW0BVlUKVxMTgDzrzSSp3Unb1.jpg

Pobierz
Kolejny Nesbo, kolejna świetna książka.
Nie tak mroczna, jak HH, czy Syn. Nawet czasami lekko humorystyczna.
Jak to u Nesbo - świetna narracja, świetne dialogi, świetna fabuła. Dla mnie - najprzyjemniejsza książka do tej pory.
Jak na taki lżejszy kryminał - ideał, czyli szczere 10/10 w tym gatunku.
#ksiazki #nesbo #bookmeter
Dla lubiących #audiobook - bardzo dobry lektor
g.....d - Kolejny Nesbo, kolejna świetna książka.
Nie tak mroczna, jak HH, czy Syn. ...

źródło: comment_AevX40w9K9T7b2gSPKFnJElxNN8BmkuP.jpg

Pobierz
Jeden z lepszych Nesbo ze względu na zagadkę, jak zwykle świetny język i dialogi. Tym razem można było nawet samemu zgadnąć kto zabił. Mniej obyczajówki, mniej picia, więcej śledztwa. Nie wiem, czy nie był to jak na razie najlepszy jego kryminał dla mnie.


PS Jak większość audiobooków Nesbo - świetny lektor.

#ksiazki #nesbo #kryminal #audiobook
g.....d - Jeden z lepszych Nesbo ze względu na zagadkę, jak zwykle świetny język i di...

źródło: comment_QbNQWi1599pbRrb1n06Y3ab5mbkt2mfe.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
Jo Nesbo - Syn

Ciężko nazwać kryminałem historię, w której od razu wiadomo że zabił kamerdyner. Tym razem więc Nesbo napisał scenariusz świetnego thrillera w tematyce najpowszechniejszej zaraz po miłości - historię o zemście.

Jak zwykle świetne postacie i język. Fabuła umiejętnie dozuje emocje, aczkolwiek tym razem jest ich dla mnie za mało. Może zbytnio przywiązałem się do pijaka Harry`ego i jego charakterystycznej postaci, by polubić inne tak jak jego.

Mocne 7/10
g.....d - Jo Nesbo - Syn

Ciężko nazwać kryminałem historię, w której od razu wiadomo...

źródło: comment_Exk2xyh9JujgwYk05cds0qgUCibADDox.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
3645 - 1 = 3644

Jo Nesbo

"Policja"

kryminał

Moje pierwsze spotkanie z Nesbo (to prawda) i całkiem przyjemne. Przyznam, że przez pierwsze 200 storn nieco się męczyłam, ale z rozwojem akcji było coraz lepiej. Nesbo potrafi wkręcić czytającego, aby był on święcie przekonany, że akcja potoczy się takim a takim torem, a tu zaraz okazuje się, że zrobił cię w balona! Sztuczki na miarę mistrza. Całość nie powala, ale ma naprawdę