Kilkanaście tysięcy lampionów wzbiło się w niebo w piątkową Noc Kupały. Mimo apeli organizatorów, poszybowały zanim zgodę wyraziła kontrola lotów. Ich resztki całkowicie zaśmieciły okolicę. Kilka osób zostało też lekko poparzonych.

Organizatorzy, po kontakcie z wieżą lotów na poznańskiej Ławicy otrzymali zgodę na wypuszczenie lampionów od godz. 22:15. Nie udało im się jednak powstrzymać tłumu. Kiedy w niebo poleciały pierwsze lampiony, zadziałał efekt domina. W konsekwencji jeszcze przed godz. 22 w powietrzu
wczoraj dziewczyna wyciągnęła mnie na #nockupaly w #poznan. podchodziłem do tego dość sceptycznie, ale jednak było warto. nawet nie ze względu na widok lampionów na niebie - na tym i tak nie dało się skupić, bo zaraz mógłbyś mieć na mordzie ogień, lecący nieudolnie z przeciwnej strony (widziałem kilka takich sytuacji + stara baba oblana rogrzaną parafiną + dziecko z ogniem we włosach). Nie. Warto było za ilość i jakość ludzi
@winnux: Nie jest to może typ urody, który mnie jakoś mocno kręci (trochę za bardzo zdzirowata), ale aż tak to nie : ) To z czystej ciekawości - zapodaj laskę która wg Ciebie jest ładna (͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz