Odwołali nam lot z USA zaplanowany 11 kwietnia. Znajomym odwołali 4 bilety na koniec czerwca. Czyżby "na górze" o czymś wiedzieli, a pospólstwo raczą poinformować w ostatniej chwili? Linie lotnicze zawsze wciskały bilety kiedy mogą, a loty odwołują w ostateczności, więc sprawa jest podwójnie dziwna. Znowu czuję niepokój co się #!$%@? w kolejnych tygodniach.

#usa #koronawirus #ocochodzi
Nie wiem, czy komendant kazał drogówce wyrobić targety mandatów do końca roku, czy chodziło o transport klientów w maseczkach, w każdym razie nie zdarzyło mi się jeszcze żeby patrol policji dwukrotnie:
- zwalniał w pobliżu firmy patrząc co się dzieje na jej terenie (godz. 02:00-03:00 wg monitoringu)
- jechał za mną aż do lotniska, gdzie także zwolnili przy strefie szybkiego wsiadania/wysiadania by dokładniej przyjrzeć się mnie oraz klientom, po czym przyspieszyli widząc,
Na służbowy telefon dzwonił jakiś numer 22 257 11 45, nie zdążyłem odebrać sprawdziłem w internecie że to jakiś automat z sanepidu. Oddzwoniłem ale tylko jakiś automat się odzywa że jeśli moj numer znajduje się w bazie to oddzwonią nie rozumiem
#koronawirus #ocochodzi
Tyle się mówi że musimy segregować śmieci, wybierać rower zamiast samochodu, ogólnie dbać o środowisko.

Ale dla czego zwykli ludzie są obarczani takim wyzwaniem? gdy większość tych zanieczyszczeń jest tworzona przez ogromne wytwórnie i giganci przemysłowi, jak na przykład Nestle, albo chociażby NIVEA.

Pracuje od 2 tygodni jako wykładacz towaru (dorywcza robótka) i z jednej zmiany zbieram średnio kilogram, do nawet trzech kilogramów plastikowych folii i opakowań.
To jest chora ilość by
Chlejus - Tyle się mówi że musimy segregować śmieci, wybierać rower zamiast samochodu...

źródło: comment_1604962189KVhQ7iEPOcR1WS4rz98Qr7.jpg

Pobierz
via Android
  • 1
@MlodyDziadzio oczywiście że powinniśmy, ale media nakładają nacisk na zwykłych ludzi, nie wspominając nic o ilości śmieci produkowanych przez firmy międzynarodowe.
  • Odpowiedz
Dziś się mojej matce zatrzymał na przystanku dostawczak. Koleś się jej pyta czy zna briana i informują ją że zmarł
Matka mu ze żadnego briana nie zna. Na to koło pożyczył miłego dnia i dowiedzenia
O #!$%@? tu chodzi. Jakaś #!$%@? akcja
#wtf ##!$%@? #gownowspis #ocochodzi
Ja sobie rozrywkowo i na dodatek bardzo rzadko korzystam z mirko. Wczoraj opisałem sytuację, która mnie wkurzyła w pracy. Ulało się kilka nieprzyzwoitych słów, ale no bez wielkiej przesady bym powiedział. Nawet ktoś zostawił komentarz. Ogólnie wpis zebrał pół plusika. Właśnie mam przerwę w robocie, to sobie kliknąłem zobaczyć, czy może jeszcze jeden plusik się pojawił. No i widzę, że wpis wraz z komentarzami wyparował. To jest normalne na mirko, że ktoś
Mirki i Mirabelki, pomóżcie mi ogarnąć #logikarozowychpaskow bo no nie potrafię.

Sytuacja wygląda tak. W lipcu ożeniłem się - data przeniesiona z wiosny z powodu pandemii. We wrześniu mój młodszy brat.
Wczoraj bratowa dostała pierwsze zdjęcia z ślubu od fotografa. Wrzuciła je na rodzinną rozmowę grupową i wszyscy się pozachwycaliśmy.
Dzisiaj rano dostałem zdjęcia z mojego ślubu - w końcu. Więc chciałem się pochwalić i napisałem, że dzisiaj dostałem fotki i kilka
@LeniwiecPracoholik: chodzi o to że, zj ej perspektywy, wygląda to tak jakbyś specjalnie wrzucił swoje zdjecia, żeby "przyćmić" jej. Śluby to delikatny temat, mogłeś chwilę odczekać, teraz wyszło jakbyś "ścigał" się z nią czyj był lepszy
  • Odpowiedz